-
Można wiedzieć, jak się pani nazywa? I czym się pani zajmuje? Dobrze wiedzieć, na co można liczyć w razie niebezpieczeństwa. - rzekła Diana, gdy Magdalena rozprostowywała kości
-
Jestem Magdalena Dobrzyńska, a czym się zajmuję to chyba widać-odpowiedziała z sympatią poprawiając żołnierskie trepy i sprawdzając czy nóż jest na miejscu.-
Myśle że powinnyśmy szybko stworzyć grupę - spojrzała na Amelie Flisz -
bo samowolne działanie może nas zgubić, a i powinniśmy się uzupełniać, bo nasza misja jest bardzo ważna - uśmiechnęła się szeroko nakładając duże okulary przeciwsłoneczne.