Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2007, 10:07   #5
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Ostatnio jak jechałam nad morze z klasą (wyjazd integracyjny: 1 gimnazjum), zorientowałam się że parę moich koleżanek z przedziału gra w RPG. Pomyślałyśmy że fajnie byłoby zagrać. Przygotowałam podstawowe statystyki i poprowadziłam sesję. Dziewczyny mówiły, że zabawa była świetna. Ja też się extra bawiłam. Parę dni później siedziałyśmy u chłopaków. Jeden napomknął coś o RPG, ale po chwili stwierdził że taka gra nie miałaby sensu. Bez kostek, bez podręczników i bez świeczek.

Powiedzcie mi, czy to ma jakiś sens? Kompletnie nie rozumiem takiego podejścia do gry. W końcu to ma być zabawa, a nie spotkanie przed którym cztery godziny trzeba przygotowywać pokój, świeczki, muzykę itp. Nie wiem. Może tylko ja tak sądzę?

Sesji z koleżankami ze starej szkoły jak na razie wiele nie miałam, ale niespecjalnie przygotowywałam do nich klimat. Poukładałam kartki, włączyłam muzykę (którą po chwili wyłączyłam bo przeszkadzała) no i grałyśmy Siedziałyśmy na podłodze. Strasznie mi się wtedy podobało Uważam że jak na sesji jest klimat to jest fajnie, ale nie jest to kompletnie potrzebne do dobrej zabawy.
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.
Odyseja jest offline