Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2007, 10:57   #24
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
- Ano, macie rację Władimirze Bogunowiczu. Prawda, ze mam swoje sprawy do załatwienia w ST. Andresburg’u, ale rzeczywiście ani mi się spieszy, ani to cokolwiek pilnego. Natomiast męczy mnie inna sprawa, tego hrabiego. Ani ja znam owego pana Sawskiego, ani o nim nie słyszałem. Ów brodacz, pokój mu, bo dzielnie stawał wobec przewagi wroga, rzucił mi list i sakiewkę pewnie dlatego, że złapał pierwszą lepszą osobę po wejściu. Ścigany zaś nie miał nadziei na ucieczkę, chciał ratować za wszelką cenę owo pismo. Ciekawe co zawiera. – Diego wyciągnął list i podał do obejrzenia Władimirowi. – No i godny to czyn taka wierność swemu panu. Przepijmy za jego pamięć. – Tu poszły w górę kufelki. – Ciekawe, czy ów pan jest tego wart? Ale, ale. Prawdę waść rzeczesz, że drogi tutaj średnio bezpieczne. Jeżeli nie masz czegokolwiek do roboty, to może miałbyś ochotę poszukać ze mną owego hrabiego? Przyznaję, że mam trochę czasu, na dowiezienie mu owego pisma, więc możnaby wspólnie go poszukać. Szczególnie, jeżeli ów hrabia miałby gdzieś posiadłości po drodze do ST. Andresburg’a, albo przynajmniej tak, żeby nie zboczyć zbytnio. Wprawdzie pewnie, jak powiedział karczmarz, trzeba będzie poczekać trochę, żeby burza przeszła, ale to i mi się po walce przyda wytchnienie i będzie czas na przepytanie owej hołoty.
 
Kelly jest offline