Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2007, 09:39   #7
Kokesz
 
Kokesz's Avatar
 
Reputacja: 1 Kokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputację
No ja bym jeszcze doliczył jakiś milion po Burzy. Miałem na studiach demografię i wiem, że faktycznie tuż po wojnie populacja jest mniejsza niż przed wojną lecz zawsze szybko następuje duży wzrost populacji i często po paru latach okazuje się, iż społeczeństwo jest bardziej liczne niż przed wojną. Wydaje sie to troche dziwne, bo przecież na wojnie ginie bardzo dużo mężczyzn, ale nowa nadzieja związana z zakończeniem wojny powoduje takie zjawisko. Dlatego można założyć nawet, że w Imperium po wojnie (może nie tuż po wojnie, ale kilkanaście lub kilkadziesiąt lat) mieszkańców jest trochę więcej niż przez Burzą Chaosu.

Jeśli chodzi o populacje magów to nie ma się co dziwić, ze może ich być kilkanaście procent w społeczeństwie. Nasza historia już pokazała, że klasa uprzywilejowana może być dużą częścią społeczeństwa (polska szlachta ok 10% - ewenement w skali europejskiej).

Jeśli tak jak pisze Cedryk licencjonowanych magów jest ok 20 tys. to muszę stwierdzić, że też mi to trochę nie pasuje. Chodzi mi o to, że każdy mag ma obowiązek służby w armii Imperium. To oznacza, że można by budować oddziały złożone z magów. Nawet biorąc pod uwagę to, że większość z tej liczby już swoją służbę wojskową skończyła, to mając kilka tys. magów w wojsku można bez wielkich problemów zgromadzić setkę w jednym miejscu i stworzyć oddział rzucający kule ognia.

To tak by jeszcze trochę podyskutować.
 
__________________
Nic nie zostanie zapomniane,

Nic nie zostanie wybaczone.
Księga Żalu I,1

Ostatnio edytowane przez Kokesz : 20-10-2007 o 09:55.
Kokesz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem