Takie dość nietypowe zachowania...
-Na lekcji zamiast się uczyć wymyślam historię, rysuję miecze, postacie, efekty magii. (i moje ulubione - Necronów i ich Gaussy)
-Wchodząc do szkoły usiłuję sobie przypomnieć, skąd mam glejt na przekroczenie bram.
-Mając w ręku coś "mieczo-podobnego" od razu wszyscy uciekają, bo macham nim na wszystkie strony.
-Gdy widzą jakąś łąkę, od razu rozplanowuję strategię bitwy, którą bym tu rozegrał.
-Gdy ktoś mnie zaskoczy, zastanawiam się, skąd ma zdolność Infiltracja.
-Na końcu każdego zdania dodaję "...i niech błogosławią cię bogowie".
A dziwny to ja nie jestem. Cała reszta jest dziwna.