Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-10-2007, 19:47   #7
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
- Gdzie oni są... - wyszeptała do siebie przerażonym głosem Niki. W tym momencie usłyszała pukanie do drzwi. W ułamek sekundy dobiegła do nich i otworzyła lekarzowi. Odsunęła się od niego zaniepokojona zapachem nikotyny, ale nic na ten temat nie powiedziała. Nie miała czasu wykłócać się o taką głupotę. Zaprowadziła go do siostry i z niepokojem przyglądała się badaniom oraz odpowiadała na pytania.
-Będziemy musieli zabrać twoją siostrę do szpitala.
- Dobrze... - szepnęła cicho. Nie mogła z siebie wydobyć więcej słów. Odprowadziła lekarza do drzwi, cały czas patrząc na nieprzytomną siostrę. Nie miała już nawet sił płakać.
-Jak chcesz możesz jechać z nami. - skinęła głową, na znak że chce.
- Wie pan, co się z nią stało? - zapytała drżącym głosem, próbując ignorować ten śmierdzący dym, który wydobywał się z palonego przez lekarza papierosa.
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.
Odyseja jest offline