Mówiłeś to ze szczerym przekonaniem, czy z ironią? :P do krasnoluda nie za bardzo powinno się mówić z ironią. T. Pratchett pewnie ująłby to tak "Ironia dla krasnoluda to rzecz nie do końca znana, a jeśli krasnolud nie ma o czymś pojęcia to sprawę z tym załatwia jak najszybciej toporem"*
* Jeśli nie ma topora może być to też nóżka od stołu, zęby**, albo przepływajacy obok w rynsztoku kloszard***.
** Niekoniecznie jego.
*** Każdy lubi czasem (albo częściej) wybrać się nad wodę.
__________________ - Sir, jesteśmy otoczeni!
- Tak?! To wspaniale! Teraz możemy strzelać w każdym kierunku! |