Wątek: [Sesja]JetBlack
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2007, 22:38   #7
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Shayna przylgnęła karminowymi ustami do fosforyzującej rurki, zanurzonej w ciemnoniebieskim drinku. Spod spuszczonych rzęs obserwowała krasnoluda i elfkę, sącząc przy tym bez pośpiechu słodkawy napój. Mimo iż skupiała sie przede wszystkim na samej rozmowie oraz postaci barmanki, jej uwadze nie uszła nieporadność krasnoluda.

„... a potem dziwią się, że krasnoludy chowają się w zaciszu własnych mieszkań. To nie oni jednak są nieprzystosowani do świata, lecz świat nie przystosował się do nich... Zresztą, do kogo jest przystosowany to nasze neonowe uniwersum?”

Mina elfki, która zapewne miała wyrażać wyrozumiałość i zmysłowość, przywodziła kobiecie na myśl harpię, pastwiacą się nad swoją ofiarą.

Przedziwna rękawica na ramieniu Shayny poruszyła się jakby zacieśniając i w splotach wędrując w górę ku barkowi. Kobieta zmarszczyła brwi. Chciała dopić drinka, ale wyraz zadowolenia w oczach kelnerki wyprowadził ją z równowagi. Co jak co, ale Shayna Cosseou nie była typem obserwatorki.
Podniosła się ze swojego miejsca i pochyliła nad barem ku elfce.

- Funkcjonariuszka Cosseou, 3 kategoria LoneStar. – rzekła stłumionym głosem, błyskając identyfikatorem przed oczami Sarissy. – Chciałabym zadać pani kilka pytań. Czy możemy się udać na zaplecze, aby spokojnie porozmawiać?

Korzystając z momentu konsternacji, kobieta zwróciła się także do krasnoluda. Przypuszczała bowiem, że i on może byc zaplatany w sprawę zlecenia, nie wyglądał wszak na klubowego bywalca.

- Pana również zapraszam. Myślę, że chodzi nam o tę samą sprawę.
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline