Zakony mnichów? Oczywiście że sa. Ale nie na południu. Najwięcej jest w Królestwie Entagrimu i Królestwach Nadmorskich. To w pobliżu Everlands. Największy z nich (z 60%) to Zakon Białej Pięści.
Bardziej 3.5, ale ewentualnie 3.0...
Przepisać? No, piszesz historię, wygląd, ekwipunek i statystyki. Wiek, imię, klasę, rasę itp.
Nie wyrobisz siÄ™ z czasem? Spokojnie!
PS Jest mapka krain- nędzna.
Pod tym adresem:
MAPKA!
SKALA- 1cm:10 km
A tutaj dam opisy krain:
Królestwa Nadmorskie:
Są to 4 królestwa nad morzem Arsundzkim. Ludzie tam zajmują się głównie handlem i rybołówstwem. Około 80% stanowią ludzie. Ludność- 100tys. mieszkańców. Życie tam jest spokojne i bezpieczne. Mało wojen, tylko liczne małe konflikty między gildiami kupieckimi.
Królestwo Entagrimu:
Jest to starożytne krasnoludzie królestwo w górach na północy. Około 99% procent to krasnoludy- Entagrimczycy nie lubią osadników z innych ras ani podróżników. Mieszkańcy (około 30 tys.) trudnią się górnictwem i kowalstwem głównie. Pożywienie kupują. Oczywiście trochę polują, ale to nikła część ich jadłospisu. Życie w miastach wspaniałe, świetne warunki. Myśliwi, górnicy i inni spoza miast wiodą ciężki żywot i walczą z goblinami o przetrwanie.
Everlands:
Znajdują się tu: Doliny (największa- Dolina Wiatru), Królestwo Etrnalmight i miasto Ashindar z przyległymi ziemiami. Mieszkańcy zajmują się głównie rolnictwem. Około 60% to ludzie, 30% elfy a reszta to inne rasy. Wyjątkiem jest Ashindar- tutaj można spotkać wiele niziołków, półelfów, krasnoludów i półorków. Ludność- 90tys. mieszkańców. Życie ostatnimi czasy stało się niebezpieczne ze względu na zadziwiająca ilość bandytów wszelkiej maści. Także ciągłe wojny pomiędzy Dolinami, do których czasem włączają się sąsiedzi utrudniają życie zwykłym chłopom.
Smallhall:
Niewielka kraina niziołków (20 tys. mieszkańców, z czego 75% to niziołki). Głównie zajęcia: handel, rzemiosło i rolnictwo. Niziołki tworzą samowystarczalną społeczność. Przy tym bardzo spokojną i powolną. Rzadko kiedy kiedy ktoś próbował podbić Smallhall, a wtedy na pomoc przychodziły inne kraje.
Równiny środkowe:
Największa kraina w Pharias. Składa się z 3 królestw, ma 80tys. mieszkańców (40% ludzie, 40%elfy, 15% półelfy). Głównie zajęcia: handel, rzemiosło i rolnictwo, rybołówstwo, pasterstwo. Ogólnie- wszystko
. Równiny środkowe to stosunkowo dzika kraina, często toczą się w niej wojny pomiędzy Elfim Królestwem a Królestwem Tror.
Pustynia Ergorath:
Wielka pustynia. Co dziwne, na północy znajduje się jezioro, a niedaleko niego jest miasto beduinów. Mieszka na niej około 20 000 głównie ludzi, choć tez wiele półorków. Zajęcia- głównie handel między wioskami. Każda produkuje inne rzeczy. Tu nie ma wojen- kiedyś wszedła na pustynię armia i została unicestwiona przez potężną burze piaskową.
Państwo Amdruila:
Królestwo elfów. 50 tys. mieszkańców, około 90% to elfy.Reszta to głównie ludzie i półelfy oraz handlarze różnych ras. Jego królem od 300 lat (i stwórca) jest Amdruil. Elfy tak go uwielbiają, że nazwały królestwo i stolicę jego imieniem. Głównie zajęcia: myślistwo, handel i rzemiosło. Na królestwo Amdruila dawnymi czasy próbowało napadać wielu sąsiadów, jednak zawsze potęga elfów przeważała, tak że od 100 lat nie było żadnej większej wojny.
Miasta magów :
Kraina w której rywalizuje 9 głównych miast rządzonych przez potężnych magów. Ma !!180 tys.!! mieszkańców- czyli ogromnie dużo (40% ludzie, 30% elfy, 10% półelfy, 10% krasnoludy, 5% niziołki, 5% półorkowie). Magowie stanowią jakieś 5% społeczeństwa. Oni wytwarzają 60% jedzenia, przedmiotów itp. jeśli chodzi o wojny.... toczą się tu ciągle. Średnio raz na 2 lata jest jedna porządna wojna, a raz na 50 wojna ogólna pomiędzy wszystkimi. A nawet jeżeli wydaje się że nie ma wojny, to cały czas trwają spiski, intrygi itp.
[reszta potem]