Bardzo fajna opowiastka. Aż chciałoby się wiedzieć kto kogo przechytrzył na końcu
Kilka błędów merytorycznych się wkradło w opisie bitwy, ale to zgrzyty wyczuwalne jedynie dla osób obeznanych z żeglarstwem i bitwami morskimi, więc nawet nie będę przynudzał
Gdzieś wyłapałem też jedno powtórzenie i kilka pomniejszych błędów stylistycznych. Poza tym kawałek bardzo fajnego tekstu.
Mnie się podobało.