- Gedan … Ze z dziwieniem spojrzał na osobę, która kiepskawo wyglądała. A może raczej nie wyglądała? - … po prostu potrzebujesz gambli aby rozkręcić swoja wiarę jaka tam by nie była. Może to kupią. Zawsze mogę iść z tobą aby uchronić ciebie przed niebezpieczeństwami tego świata lub tamtego tajemniczego ( Ragnaak lekko się uśmiechnął. Ostatnio coś mu to chyba wchodzi w krew). Możesz ew. mnie zareklamować oraz naszą drużynę jako rzetelną, która się wywiązuje w całości i na przykład wyciągnęliśmy ciebie z jakiejś opresji. Że bóg lub bogowie przysłali tobie nas … nie wiem. To ty się drogi Gedanie znasz na tych całych …
Przerwał. Nie dokończył, bo w sumie można tu wiele wstawić. Każdy inaczej to nazywa : ceregiele, magia , powołanie , … jest tego całe mrowie - Mogę iść lub pozostać tutaj i pilnować karetki oraz was. Jak wolicie. Gdzie się lepiej przydam? Teraz i tak nie ma walki więc z chęcią posłucham waszych uwag.
Przez chwilę zerknął na Cartera po czym dodał. - Jakby nie patrząc jest dwóch zaprawionych wojowników. Więc jeden może zostać tutaj, a drugi może pójść z Gedanem …
__________________ Miarą sukcesu jest krew : twoja lub wroga !!! |