Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2007, 23:26   #30
merill
 
merill's Avatar
 
Reputacja: 1 merill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputację
1. Zygfryd Von Truttcheweitz
2.Jest człowiekiem. Prawym rycerzem Zakonu, obecnie służy pod rozkazami swojego wuja Marszałka Zakonu Burkharda von Truttcheweitz

3.Zdjęcie jak tylko znajdę wrzucę. Jest to młodzian postawny, z jego osoby biją siła i zręczność. Z godnością nosi insygnia zakonne, jest wierny wujowi i Zakonowi.

4.Jego ojciec, Adolf von Truttcheweitz, oddał go jeszcze jako giermka na służbę do brata, który regularnie piął się w strukturze zakonnej w nadziei, że służba u niego przyniesie synowi zaszczyty i rycerską sławę.

5. Zygfryd jest biegły w rycerskim rzemiośle, nie sprawia mu problemu walka toporem, mieczem czy buławą. Z wprawą używa tarczy. Towarzyszy już marszałkowi 6 lat. Miał okazję walczyć u jego boku z niewiernymi w Ziemi Świętej. Wuj zabierał go także na krucjatę z trochę "mroczniejszymi" wrogami Boga Jedynego. W raz z nim przybył Europy, do Prus by pomagać mu w jego obowiązkach. Jest jego prawą ręką i przybocznym, zwykle to on dowodzi z ramienia wuja jego zbrojnymi. Wuj nie zdradził mu celu przybycia na zamek, ale on niema zamiaru wtrącać się w jego plany. Będzie wiernie wypełniał jego rozkazy i bronił przełożonego. Ku chwale Zakonu!


P.S. Jutro postaram się uzupełnić tę kartę postaci.
 
__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

Ostatnio edytowane przez merill : 19-11-2007 o 00:08.
merill jest offline