Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2007, 15:35   #122
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
A byliśmy już tak blisko!, przemknęło przez głowę Wiernego. Już układał plan wędrówki przez kanały, już zastanawiał się, którymi tunelami poprowadzi ich Olga, piórem wyobraźni rysował już sobie plan walk o Śródmieście... A jednak, nic z tego. A jednak, otaczają ich, właśnie w takim momencie, całkowicie uniemożliwiają im dotarcie do włazu...

To się nie może tak skończyć...

Ruiny. Ich jedyna szansa. Resztki rozwalonych kamienic po ich lewej stronie, chaotyczne pozostałości ścianek, słupów i schodów. Było to dobre miejsce do prowadzenia ostrzału, ale nie do przemykania się, za łatwo kogoś dojrzeć... Chociaż w obecnej chwili lepsza taka forma osłony niż inna...

- W lewo! Już! Przemkniemy przez ruiny na Miodową, tam chyba jest jeszcze czysto!- wysyczał porucznik, wskazując kierunek ręką- Daniel na przód, Jonasz z Chmurą ubezpieczać, ale nie zostawajcie za daleko w tyle! Już, już!- poczekał chwilę na wysunięcie się Daniela na wyznaczoną pozycję i powoli zaczął się czołgać w kierunku pobliskiej ściany, chyba resztki frontowej. Dopadł do niej i powoli, w kucki, zaczął iść wzdłuż kawałka muru, nagle się zatrzymując.

Przepuścił przed sobą jednego ze swoich, nawet nie zwrócił uwagę na twarz, by podejść do poruszającej się trochę wolniej niż zwykle Olgi. Mimo rany w nodze radziła sobie naprawdę dobrze...

- Teraz wszystko w twoich rękach...- westchnął- Potrafisz wskazać jakiś właz w okolicy Miodowej?- spytał, a w jego oczach można było dostrzec uczucie nieobecne tam podczas walk na barykadzie, podczas chwil, gdy sam unikał cudem niemieckich pocisków. Oczy Wiernego pełne były bowiem strachu...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline