Hmm, czyli rozumiem, że (posłuże się przykładem Greya) wino w kielichu można zepsuć, bez żadnych skutków. Ot tak sobie normalnie.
Co do magyji wulgarnej. Gdzieś, aczykolwiek nie wiem czy jest to prawda, czytałem, że, aby użyć danej magyji osoby na których daną magie się używa musi w nią wierzyć. Czy jest to prawda? Czy tylko jej kawałek? |