Co się tyczy bestiariusza to wg mnie ma on pozytywy i wady. Podstawowym pozytywem jest, że podręcznik jest potrzebny - jeżeli tylko chcesz użyć w kampanii jakichś dzikich potworów, to nic innego ci nie pozostaje. Wadą jest według mnie, że nie jest to za ciekawe - to jest typowy podręcznik, prawie jak do szkoły. Same informacje, bardzo mało humorystycznych wstawek. Najlepszy do użycia "Znajdź i Zamknij". Oczywiście są gusta i guściki, więc komu
ś innemu może się spodobać.
Jeżeli chodzi o Królestwo Magii, to zgadzam się w 100% . C
ud, miód, orzechy i jeszcze rodzynki bym dodał
. Opisy wspaniałych artefaktów i magicznych mikstur pozwalają poszerzyć swoją wiedzę o Młotku i zauważyć, że on też może być heroic.
Nie pisałem o tych podręcznikach, ponieważ nie pomyślałem o nich - mój spaczony Chaosem zapewne umysł odebrał je jako podstawowe, a nie dodatkowe... Zaraz więc wypełnimy ubytki.
Almanach Mistrza Gry - nie polecam nikomu. Nie napisze o nim wiele, ponieważ wg mnie nie ma za bardzo czego. Bardzo mało nowych informacji - tylko same porady dla MG, których prawie w 100% średnio-inteligentna osoba nie potrzebuje. Jeżeli ktoś nie posiada, to jest tam dość duża mapka Imperium, ale jeżeli ktoś jej wyjątkowo potrzebuje, to polecam raczej Dziedzictwo Sigmara, które już nie raz przeszło mi przez ręce. Przeczytałem może raz i nigdy więcej nie otworzyłem(Almanachu). Jeśli ktoś chce się nad tym podręcznikiem rozdrabniać, to proszę bardzo.
Zbrojownia Starego Świata - tę książkę również twórcy nie napisali do czytania jako lektury. Wprowadza dużo nowych rodzai broni i zbroi - np. zbroję ćwiekowaną, z Ithrilmaru, czy z Gromrilu. Opisuje też lepiej niż Bestiariusz rodzaje wierzchowców, ponieważ możemy tu znaleźć Bretońskiego Rumaka Bojowego - najlepszego konia dostępnego dla bohaterów. Drogi jest, ale się opłaca (Rumak).
Nie piszę od siebie z domu, więc opis nie jest bardzo dokładny - jak wrócę, to dopisze więcej szczegółów.
Kandydat na opiekuna powinien używać polskich czcionek (a tu chyba w 10-15 wyrazach ich zabrakło) i nie popełniać tak rażących błędów. Polecam Worda. 
K.