Podobnie jak przedmówca chętnie bym w neurę zagrał i podobnie jak on mam znikome doświadczenie z PBF. Tylko czy mógłbyś trochę rozwinąć opis sesji? Na przykład, co to będą te wkłady fantasy? Czy po prostu do naćpanego szamana trzeba będzie się odnosić z szacunkiem, bo jak duchy się wkurzą to..., a w ruinach będzie więcej macek niż mechanicznych kończyn. Czy może coś więcej? (aż boję się wymieniać możliwości, pomysły widziałem już różne
) No i w ogóle coś więcej o klimacie, gdybyś mógł napisać. Bo neura to jednak cholernie pojemny system.
Edit: Karta wysłana, teraz tylko czekać na odpowiedź MG.