Wątek: Crossover
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2007, 13:02   #2
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Teoretycznie takim crossem jest nasza sesja otwarta na forum, ale tu w sumie jeszcze starć mag-wampir nie było, więc trudno przewidywać jak to wyjdzie.

Z własnych natomiast doświadczeń, muszę przyznać, że jest to ciekawe pod warunkiem, że MG nie jest systemowym maniakiem i nie wyjeżdża co chwilę z mechaniką.
Z takich mieszanek ja miło wspominam 2 sytuacje:

1. Kiedy wampirza księżna dowiaduje się, że w jej okręgu zamieszkał możnowładca... dziwny. Początkowo wszystko wskazuje na to, że to Kainita, kiedy jednak przybywa do jego zamku, by powitać kamrata, mag ujawnia swoje umiejętności, a jego zamek staje się więzieniem dla wampirzycy, którą inni Kainici (szczególnie ci związani Więzami Krwi) musza ratować. No a mag jest wniebowzięty, bo oto mu chodziło – o poznanie struktury więzów vitae. Sama fabuła nie tyle była oparta na walce, co wpierw na poznawaniu zagrożenia, pozbieraniu rozsypki obrazującej sytuację i... kombinowanie jak z tym magiem postępować.

2. Gracze są watahą wilkołaków, do której od pewnego czasu dochodzą głosy o znikających Garou. Wyruszają na ratunek? Nie! Sami stają się ofiarami w wyniku zaskoczenia i ogromnej mocy przeznaczonej na ich schwytanie. Po tym zostają wywiezieni na polanę, a tam już czekają: potężny wampir, nieśmiertelny i mag. Prastarzy postanowili urządzić sobie zawody, by przekonać się, którego metody łowów są najbardziej skuteczne. Sytuacja staje się groteskowa. Wilkołaki zostają wypuszczone, trzej pakerzy zamykają się w kuli i... liczą do 100.
Potem mają rozpocząć się łowy, które trwać będą do wschodu słońca, tak więc drużyna ma szanse by przeżyć... choć bardzo nikłe.

Ogólnie uważam takie elementy w sesji za bardzo fajne i rozbudzające ciekawość Graczy, pod warunkiem jednak, że są one dobrze oplecione fabułą i pozostają TYLKO elementami. Sesja z rodzaju: „Idziesz sobie wampem przez las, a tu wychodzi z chatki potężny mag! Pokonałeś maga. Idziesz dalej, a tu zza krzaków wyskakuje Garou – z takimi zębolami!” przypomina mi raczej Warmłotka w najprostszej postaci.
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem