Dobrych... hmmm. Ambitnych... ojoj. I kreatywnych... osz! A do tego jeszcze - graczy. Niezłe wymagania! ^^
To ja mam takie pytanie: Może być zamiast tego wszystkiego Gamera?
Bo jeśli tak, to ja się zgłaszam.
A serio: sesje od pewnego czasu śledzę i bardzo podobają mi sie jej założenia, a konkretnie - brak założeń, czyli duża swoboda graczy. Dodatkowo dość odległy termin składania kart sprawia, że powinnam znaleźć czas na stworzenie jakiejś potwory.