Na początku krasnolud był trochę zaskoczony. Rozglądnął się po pomieszczeniu. "Za jakie grzechy Valayo?" - pomyślał. Kiedy Reiklandczyk mówił do brzydala on szepnął do siedzącego obok niego krasnoluda: Masz jakiś pomysł? Może tak jak zawsze? W łeb i dalej? Jest sam i chyba nie ma broni(test na spostrzegawczość). Co z tego, że jesteśmy w kajdanach? Wystarczy go ogłuszyć.
Sprawdził wytrzymałość kajdan (test na krzepę). Być może znajdzie jakiś ich słaby punkt lub jakoś uda mu się je otworzyć (test rzemiosła (kowalstwa)). Jakie twe imię bracie? - pyta sąsiada.
Ostatnio edytowane przez Lumpy : 03-01-2008 o 10:29.
|