Hans biegnąc, w przelocie zerknął na drzwi, coraz jaśniejsze, jakby płonęły od środka żywym światłem. Nieczęsto się widuje takie widoczki, choć gdy się pojawiają zwiastują kłopoty. Podbiega do wojaka, co dał bobu złemu. Dobry cios, gratuluję. - mówi, po czym chowa miecz do pochwy. Na razie niebezpieczeństwo zażegnane. Oby na dłużej. Chłopie, nie tak ostro z tym bogu ducha winnemu jegomościowi. - znów zwrócił się do tamtego, patrząc, jak usiłuje wydusić informacje z karczmarza. Człowieku, powiedz nam, byle wartko, gdzie tu można ulotnić się bez szumu? - pyta, jednocześnie uwalniając go od rąk rycerza z gorącą głową. Szybko jednak staje na drodze karczmarzowi, by ten uciec nie próbował, ani wadził w prawdopodobnej bitce.
__________________ 10. Sygnatura może zawierać do 4 linijek i nie można w niej używać żadnej grafiki ani odnośników do innych stron, można natomiast dodawać linki wewnątrz lastinn. |