Tak Garmicie. W zupełności przyznam Ci rację żem zagadać do kogo nie miał. Nie otworzyłem do nikogo pyska odkąd wyjechałem z Nordlandu. A ma chata? W Norsce się wychowałem. Wiesz może gdzie jest Norska? Wiesz taka kraina na północ stąd za morzem. Wszyscy u was gadają że tam sami zabójcy i psychopaci, a wcale nie jest tak źle. - Powiedział Sven uśmiechając się delikatnie. Wychylił łyk, jakże przepysznego, piwa z kufla który dopiero co przyniosła kelnerka i kontynuował dalej czając się aż kobieta przejdzie tamtędy znowu by móc uszczypnąć ją w pośladek - A jakież wiatry Cię tu przywiały o dzielny Garmicie? Bo to jest jeszcze dla mnie tajemnicą. No chyba że z jakiegoś powodu nie chcesz wyjawić co tutaj robisz. Oczywiście że zrozumiem. A ten Ghared to rzeczywiście jakiś małomówny jest. Języka mu niby nie urżnęli bo się przedstawił. Może nieśmiały chłopak. Trunek rozplącze mu język. Hej karczmarz! - Krzyknął Norsmen - Piwo dla kolegi, co by go trochę rozluźnić! - i ciągnął dalej - Co sądzisz o tym grajku? Taki sobie nie? Jakiś taki trochę bez duszy, nie ma tego czegoś jak nasi Skaldowie. W mojej wiosce takie sztywniactwo w karczmie nie mogłoby mieć miejsca. Tam to ostatni raz taka zaduma była jak umarł sołtys. Ale to też utrzymało się ze dwie noce i znowu wszyscy balowali.
Po chwili w karczmie dało się usłyszeć głuchy trzask spadającej drewnianej tacy i odgłos piwa lejącego się ciurkiem na podłogę. To ręka Svena trafiła na cel. Niestety jedynie musnęła krągły pośladek kelnerki, lecz to wystarczyło by dziewczyna wypuściła z rąk tacę i zawstydziła się. Po chwili jednak jej mina wyglądała jakby miała zabić mężczyznę. To ja pomogę pozbierać. - powiedział Norsmen, lecz nim zdążył wykonać ruch poczuł ogromny ból lewej skroni i policzka. To drewniana taca na której stało piwo rozbiła się o jego głowę. Otrząsnął się i odskoczył w tył zaczynając błagać o litość - Dobrze dobrze! Już nie będę, tylko nie bij!
Kelnerka odwróciła się i poszła robiąc kwaśną minę. Ostre tutaj macie kobity mości panie. Prawie tak jak u nas, tylko że u nas już dawno wyleciałbym przez okno. - Dopowiedział uśmiechając sie.
__________________ "Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;)
Ostatnio edytowane przez Bulny : 05-01-2008 o 23:55.
|