Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2008, 17:53   #4
Makuleke
 
Makuleke's Avatar
 
Reputacja: 1 Makuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znany
Jeszcze przed wejściem do gospody Elran poprawił włosy i zdjął swój podróżny płaszcz - w sumie nie było już tak zimno. "Zimno czy ciepło, przydałoby się znaleźć na pewien czas jakieś towarzystwo w podróży. Być może jeszcze dziś znajdzie się ktoś zmierzający we właściwą stronę."- pomyślał otwierając drzwi.
Gdy wchodził kątem oka złowił znajome sylwetki krasnoluda i elf w czarnym płaszczu. Skinął na karczmarza i, nie zwracając uwagi na jego wylewne powitanie, podał mu płaszcz dodając tylko: "Powieś go w jakimś przyzwoitym miejscu, jest dla mnie cenniejszy niż wygląda." Po czym udał się do stolika, przy którym siedzieli kapłan i czarno ubrany elf. Po skończonym zleceniu będą pewnie szukali jakiegoś nowego zajęcia i planował na jakiś czas się do nich przyłączyć.
Usiadłszy przy stoliku jeszcze raz rozejrzał się po gościach obecnych w sali, "Ciekawe czy są tu jeszcze jacyś znajomi z podróży?"- pomyślał lekko się uśmiechając. Tymczasem podszedł do nich karczmarz i spytał o zamówienia. Pół-elf zdecydował się wziąć coś z drobiu i szklankę jakiegoś słabszego trunku. Kiedy karczmarz wróci zapyta jeszcze o jakieś warzywa, chociaż... może lepiej nie - w końcu nie znał tutejszej kuchni.
Po odejściu gospodarza odezwał się do siedzących przy stole krasnoluda i elfa:"Tak więc, panowie, zrządzeniem Losu nasze drogi znowu się krzyżują. Bądźcie łaskawi wybaczyć mi moje nagłe zniknięcie z ostatniej karawany, ale napotkałem starego znajomego, z którym przez jakieś czas podróżowałem. Jakie zatem macie plany na najbliższą przyszłość, będzie można się do was przyłączyć?"- powiedział.
 
Makuleke jest offline