[warhammer 2ed.] Potomek Wasza drużyna przybyła do miasta Nothingheim. Są tutaj 4 karczmy: „Kulawy pies”, „Gościnna Mama”, „Kupiecka” i „Pieczony Baran”. Jak na stolice królestwa przystało, handel kwitnie. Na rynku widzicie masę straganów kupieckich. Główne drogi są również zastawione na poboczach przez wozy kupieckie i kolejki wokół nich. Co rusz ponad głowami mieszkańców widać ostrza halabard i pojawiające się pod nimi głowy, zakutych w hełmy, strażników miejskich. Co chwilę podchodzi do was jakiś kupiec i zaprasza (to delikatnie powiedziane) do obejrzenia swoich towarów. Kiedy spojrzycie ponad tłum, zobaczycie ładnie ozdobione ściany domów. I nie mówię tu o kwiatkach i wstążkach od parapetu do parapetu, tylko o płaskorzeźbach i ornamentach. Z dachów spoglądają na was rzygacze. Mało, który dom ma tutaj mniej niż 3 piętra. Widać, że w tym mieście luksus jest na miarę króla. Podróż trochę wam zajęła. Przydałoby się uzupełnić zapasy i może coś zjeść. Wybór macie duży.
__________________ Jeśli coś musisz zrobić to to zrób a nie gadaj o tym
Ostatnio edytowane przez Sagon : 19-01-2008 o 20:35.
|