Nie koniecznie, Magowie poszczególnych Tradycji nie mają zazwyczaj ani chęci, ani czasu spotykać się razem.
Zwłaszcza jeśli nalezą do innych Fundacji, a tak jest z tego co wiem.
Po za tym,weź pod uwagę wielkość Londynu...
A i co do znajomości- Londyn z początków XIX wieku to ciągle ogromne podziały społeczne, obyczajowe, wymogi etykiety i inne temu podobne rzeczy.
To przy ew. 'znajomościach' również należy brać pod uwagę...
A co do ilości Magów, to co do ich małej ilości, można by polemizować, bo przebudzeniami nie rządzi żaden czynnik liczbowy, nie jest to rzecz jaką można w jakikolwiek kontrolować jak u np. wampirów...
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |