Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-01-2008, 10:51   #3
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Śmierć Króla Tristana de Marque smutkiem okryła cały lud, który wiedział, że nowemu władcy zawdzięczał ostatnie lata spokoju i rozwoju kraju. Wstępując na tron wielkoksiążęcy władca zyskał sławę pokonując na czele swego hufca z Lyonesse zbuntowanego Księcia Ainoru, Blaise Storma. Później zaś, już jako Lord Regent władający w imieniu swego syna obranego przez Radę Księstwa Wielkim Księciem Bissel toczył zwycięskie wojny na południu odbijając z rąk Marchi Grann Rustycję. Kolejne sukcesy sprawiły, że kiedy nieszczęśliwie zmarł syn jego, to właśnie Lord Regent obrany został Wielkim Księciem Bissel. Zwycięska wojna na terenie rozbitego Geoff przyniosła księstwu rzecz po stokroć lepszą niźli rozległe połacie ziemi w Nilandzie. Przyniosło koronę, albowiem ranny władca Geoff, któremu Wielki Książe służył pomocą zbrojną, na łożu śmierci w podzięce za odzyskane marzenia koronował swego druha. Król Tristan i Królestwo Bissel. Umarło zimą 613 roku. Kraj zaś wciąż nie miał władcy i w napięciu czekał na to co było nieuniknione.

Początkowo zdawało się, że powołanie imieniem najstarszego królewskiego synowa Królewska Rada Regencka zapanuje nad możnymi, zawładnie żądnym wojen i łupów rycerstwem i opanuje pospólstwo, które domagać się jęło wolnizny, większej władzy dla miast czy w końcu nawet zniesienia supremacji Niezwyciężonego. Jednak zamieszki, które wybuchły pierwej w Rustycji i Bissel a później już w całym niemal Królestwie, wyłączywszy o dziwo zwykle najbardziej zbuntowany Ainor, wnet rozwiały nadzieje na spokój. Kiedy zaś zapłonęły chramy Pani Wód, Mocarza, Sprawiedliwego i wielu innych, kiedy na stosach spłonęli pierwsi heretycy butnie podnoszący swą bluźnierczą prawicę przeciwko ustalonemu porządkowi jasnym się stało, że krew obficie zrosi ziemie Królestwa.

Nie trzeba było czekać zbyt długo, by gnębieni, poniewierani, zmuszani do składania hołdu nowemu bogu ludzie, których teraz jeszcze dla przykładu podbuntowanym palono na stosach, chwycili za broń. Takie zaś ludowe powstania wnet znalazły poparcie wśród możnych, którym na rękę była domowa wojna, będąca żywym dowodem na to, że Rada Regencyjna nie panuje nad krajem. By dać im powód do otwartego separatyzmu, lub zgoła czegoś więcej. Palące się wsie, klasztory obracane w perzynę lub zgoła całe świątynie burzone do gołej ziemi wespół z okrwawionymi wewnętrznymi buntami plebsu miastami stały się aż nazbyt częstym w Bissel widokiem. I tak oto kraj, którego podwaliny zostały całkiem niedawno położone, naraz zamienił się w wielkie pole bitwy, kawał sukna z którego co większy władyka pragnął wytargać dla siebie największą połać…


.
 
__________________
Bielon "Bielon" Bielon
Bielon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem