No dobrze. Pierwsza opinia na tym forum. W pełni subiektywna, jednak nie wrażeniami innych osób, ale odczuciami własnymi. I bynajmniej nie do autora.
Co ja mogę tutaj powiedzieć? Mało, bo i tekst jest w samej swej istocie krótki. Wypaczony prawie przez monolog Makowskiego. Teksty typowo jak u Sapkowskiego, pokazujące bohatera w świetle intelektualisty. I oczywiście, jak sam autor zauważył nie jest to w pełni proza, a raczej refleksje.
I według Ciebie jak to osoby inne mają oceniać? Czym się sugerować? Podważając Twoje opinie, próbując dyskutować na temat poglądów zawartych w tekście? Wszak to nie byłby komentarz do opowiadania. Tak, więc nie wstawiam ocen, nie komentuje tutaj czegoś zbytnio.
Cytat:
Prawdopodobnie ten tekst nie powie Ci wiele.
|
Po co więc wstawiasz to na forum publiczne, skoro z góry zakładasz, że i tak nikt nic z tego nie zrozumie? To wygląda jakbyś się chciał dowartościować.
Fakt, ładnie napisane. Dobry styl, ale jednak nie to jest myślą przewodnią takich konstrukcji. Najważniejszy jest przekazany sens.
Może coś z tego opowiadania rozumiem, może nie. Może nie tak jak widzi to autor, a może poprostu nie ma tutaj nic sensu. Nie wiem, nie wiem, nie rozumiem nic.
Pozdro.
W dziwnym nastroju Luka.