Wątek: Sami swoi
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2008, 02:59   #5
Velglarn Baenre
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Cytat:
Napisał kitsune Zobacz post
Osobiście nie podoba mi się, że ze sprawy robicie (celowo używam liczby mnogiej) pokazową zadymę. Nie odbieram tego jako walki o lepszą przyszłość LI, o sprawiedliwość. Ze sprawiedliwością ma to tyle wspólnego co przewrót jakobiński. Wynikł z realnych krzywd, lecz przyniósł jeszcze więcej brudu. Dla mnie to w dużej mierze, przepraszam za słowo, pieniactwo.
Ja bardzo przepraszam, ale za cóż to za "robicie"? Proszę bardzo. Uznajmy nawet, że WD i Bielon są Złem. Ale co z wami? Nie będę podawał przykładów z rozmów waszych i mego MG. Tych nie znam. Skupię się na rozmowach prowadzonych przeze mnie i Khadgara - je chyba powinienem znać całkiem dobrze. I nie będę nawet próbował przekonać was do tego felietonu. Nie uda mi się. Skupię się tutaj na zarzucanej nam kłótliwości, arogancji, chęci niszczenia itd.

[Wczoraj 18:41] Khadgar: przeczytalem regulamin krzykacza. Przykro mi, ale nie widzę, żeby dotąd ten regualmin został naruszony
[Wczoraj 18:42] merill: kits nie tłumacz - nie warto, ja już zrezygnowałem, smutne, że na ich pyskówkach cierpią postronni userzy...
[Wczoraj 18:43] Khadgar: Pyskówkach? W ktorym miejscu?
[Wczoraj 18:43] kitsune: A gdzie ja powiedziałem, że został naruszony (tak, bawię się podobnie jak Wy ). NAtomiast zwracam uwagę na to, że tam pewne rzeczy są jasno podane. Wymiana zdań tak, niekulturalna - nie.
[Wczoraj 18:44] Mira: Wszystkich "kolorowych" zapraszam do Otchłani. Panowie na SB nie potrafią sami sie okiełznać - zrobi się to za nich.
[Wczoraj 18:44] merill: nie mówiłem o teraźniejszej rozmowie... zresztą to nie było do Ciebie tylko Kitsa...

Piękny przykład mentalności "przyjaznej". Dyskutujemy na konkretny temat i chcemy usłyszeć argumenty. Zaś argumentowanie w sposób "Im się nie da wytłumaczyć" raczej nie jest pięknym przykładem otwartych horyzontów, nieprawdaż? Podobnie jak w cytacie jest tu użyte uogólnienie. Po cóż zawracać sobie głowę dyskusją z nami - wszak popieramy Bielona. A skoro popieramy, znaczy się, musimy się całkowicie mylić. Piękny sposób przekonywania o swojej racji. Ale to nam zarzuca się tu erystykę. Ciekawe, dlaczego...

[Wczoraj 19:12] Solinarius: Jeżeli nie podoba się jak tu jest - proszę o pw z prośbą o skasowanie konta, nie będzie problemu

Również majstersztych. "Nie myślcie o zmianach. Ma być tak jak jest. Bo tak." - prawda, iż okazaliśmy się niezmiernie aroganccy, nie uginając się pod naporem tak Wielkich Argumentów...?

[Wczoraj 19:14] Solinarius: Więc krótkie podsumowanie - będzie syf = będzie robiony porządek poprzez bany i kasowanie kont użytkowników w ramach regulaminu. Dziękuję i miłej gry życzę
[Wczoraj 19:15] Khadgar: Pewnie masz rację, pewnie nie spowoduje. No ale wam, jako Szefostwu chyba powinno na sesjach zależeć prawda?
[Wczoraj 19:17] Solinarius: Na porządku na forum zależy nam bardziej. Zresztą to była krótka informacja, nie zamierzam na ten temat dyskutować. Sami na forum nie jesteście.
[Wczoraj 19:17] Khadgar: Aha, czyli nie dopuszczacie do siebie słów krytyki?
[Wczoraj 19:17] Velglarn Baenre: A cóże porządkowi na forum robią nasze komentarze?
[Wczoraj 19:18] Khadgar: No ale czy komentarze do sesji, polegające na luźnym komentowaniu sesji burzą ten porządek?

Na to już odpowiedzi nie dostaliśmy. Pierwotny postulat został pominięty tu całkowicie. Szkoda. Przecież my chcemy tylko zrobić tutaj flejm, wobec czego wszelka dyskusja jest bezprzedmiotowa.

Podsumowując krótko (więcej słów marnotrawić nie będę) być może wdaliśmy się w pyskówki... Być może i mylimy. Ale proszę mi nie mówić, iż wszyscy próbujemy robić rozróbę. Próbujemy rozmawiać... ale jak wyżej widać, alergia na to jest tu dość powszechna. Nawet jeśli całkowicie się mylimy i uprzykrzamy życie forumowiczom, miło byłoby, abyście nie uznawali za aksjomat, że nasze racje są nic nie warte. Szufladkowanie wszystkich naszych poglądów jako "niszczycielskich" sensu zbyt wiele nie ma. Ja osobiście nie obrażę się, skoro ktoś odrzuci me propozycje. Jednakże chciałbym usłyszeć sensowne uzasadnienie owej decyzji. Choćby zbanowanie WD mną szczególnie nie wstrząsnęło. Przed chwilą zresztą wrzuciłem jego posta do tematu sesyjnego - tak więc nie uważam, aby mi to plany pokrzyżowało.

Chciałbym jednakże, abyście mieli lepsze powody takich działań niż zwykłe gwiazdki. Możecie zajrzeć choćby do Bissel i ujrzeć, że często używam ich do dzielenia tekstu na części. I cóż? Powinienem za to warna dostać, jeżeli użyłbym tego w innej części forum? Toż to patologia. Takimi interpretacjami można za wszystko banować.

Mi osobiście forum to się podobało i nie zamierzam siać chaosu. Inna sprawa, iż widzę, iże unikanie tego jest dość trudnym zajęciem :P
 

Ostatnio edytowane przez Velglarn Baenre : 28-01-2008 o 03:05.