Kchem kchem... jakby to zaczął przyboczny pana Dijkstry. Mam kilka pytań natury technicznej:
Jak wyobrażasz sobie młodego wiedźmina skoro młodych wiedźminów od dawien dawna już nie szkolono o czym nie raz mowa jest w sadze?
Skąd w Wyzimskiej karczmie miała by się wziąć driada (wampira jakoś można przełknąć)? Sądzę że gdzie jak gdzie ale w takim miejscu driada by się nie pojawiła
I last one powiedz mi czym walka mieczem srebrnym różni się od walki mieczem zwykłym?
Może czepliwy jestem ale naprawdę mnie to nurtuje jak chcesz to logicznie podczas sesji wyjaśnić.