Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-02-2008, 01:33   #1
Ra6nar
 
Ra6nar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ra6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znany
[Autorski]* Wiara i Honor *

Tak tak, witam ponownie w kolejnej rekrutacji (wiem, wiem - to już nie jest śmieszne ). Otóż czas na sesję, która rozegra się w świecie Wiary i Honoru i ukaże historię czterech kontynentów i Szmaragdowej Wyspy od samego początku. Od czasów pierwszej postaci Wiary i Honoru sam system uległ kilku zmianom, ale wszystko po kolei...

* Potrzeba mi czterech śmiałków, z czego dwóch już chyba wyraziło chęć do wzięcia udziału w sesji

* Rasy - mimo, iż w świecie Czterech Kontynentów żyje wiele ras w sesji zagrać można jako przedstawiciel tej najuniwersalniejszej - człowiek. Jest to spowodowane bezpośrednim wymogiem co do fabuły, a sesja ma opowiedzieć o początkach rozwoju Szmaragdowej Wyspy, tak więc jedyną dostępną rasą jest człowiek, ale proszę się nie zniechęcać, jedziemy dalej
* Profesje - tu kolejne spore ograniczenie, ale tylko na początku, gdyż każdy zacznie jako chłop robotnik u zamożnego farmera. W dalszej jednak części będzie można przystąpić do jednej z sześciu gildii. Dla utrzymania klimatu sesji i biegu fabuły póki co owe gildie (profesje) muszą pozostać tajemnicą. Mogę wyjawić tylko dwie z nich - Rycerz i Templariusz Kruka. A to dlatego, że historia rozpoczyna się w Nordmarze - Północnym Kontynencie. Każda z profesji wiązać się będzie z przynależnością do innego zakonu, a każdy zakon ma trzy szczeble w hierarchii. Pierwsze dwa to rycerze (wojownicy) posługujący się zazwyczaj żelazem w obronie wiary i honoru , trzeci natomiast szczebel stanowią potężniejsi wojownicy lub magowie.

* Ekwipunek - jako, że na początek każdy bez wyjątku zaczyna jako chłop może sobie pomarzyć o wyborze jakiegoś specjalnego ekwipunku. W Karcie Postaci należy uwzględnić trzy przedmioty. (żadnego złota, żadnego oręża, żadnej zbroi, żadnej magii w jakiejkolwiek postaci)

* Warunkiem przyjęcia do sesji jest wysłanie mi kompletnej karty postaci, w której należy uwzględnić następujące informacje:

Imię, wiek (tylko tak bez przesadnych anomaliów), wygląd zewnętrzny, historia (rodzina, jak bohater trafił na farmę, co było przyczyną, że nie grzeje teraz tyłka np. u króla w siedzibie jako jeden z jego wojów), ekwipunek (3 rzeczy)

* Sposób prowadzenia sesji to uproszczona mechanika przymiotnikowa Wiary i Honoru. Walka odbywa się na zasadzie 'ścieżki' czyli budowana jest przez gracza ścieżka z dziewięciu wyrazów, które są wykładnikami kolejnych jego czynności, a następnie MG zajmuje się tym biorąc pod uwagę współczynniki bohatera, jego przeciwnika i okoliczności walki. Co do umiejętności bohatera dzielą się one na cztery szczeble (uwaga, nazwy zostały zmienione ). Dajmy na to przykład, bo stare Chińskie porzekadło mówi, że na przykładach wszystko idzie zrozumieć najlepiej

Weźmy pod uwagę umiejętność posługiwania się mieczem u kilku reprezentantów różnych warstw społeczeństwa w Nordmarze:

farmer: uczeń
bandyta: wprawny
rycerz: biegły
król: mistrz

Kolorki zostały dodane dla ułatwienia
To tyle w sprawie techniki ale zapewniam, że wiele rzeczy wyjaśni się w trakcie sesji w sposób bardzo przyjemny i płynny (przynajmniej tak planuję, a już na pewno pracowałem i nadal pracuję nad systemem tak, by był dobrze przystosowany do jak najmniejszej taplaniny w mechanikę a z drugiej strony był logiczny i spójny).

A teraz czas na wprowadzenie do fabuły, czyli moja ulubiona część, bo to w koncu esencja RPG

Czerwone słońce znów zachodzi na niebie a Ty znów wpatrujesz się w nie, ocierając pot z czoła. Dziękujesz Krukowi* za to, że w końcu znalazłeś swój kąt, pracę i dach nad głową. Nie liczy się to, że pracujesz dla bogatego farmera bo Akrill jest naprawdę porządnym człowiekiem. Wasza szóstka świetnie sobie radzi pracując razem a i zarobek jest całkiem dobry. Myślisz sobie, że może w końcu nadejdzie też dzień, w którym to wszystko przekształci się w jakiś większy interes a Ty zaczniesz z tego całkiem dobrze korzystać. Na razie jednak postanawiasz po prostu robić swoje. Pewnego, dość chłodnego poranka do Twojej chaty wszedł uśmiechnięty od ucha do ucha Akrill i przywitał Cię tymi słowy:
- Witaj, byłem już w chatach pozostałych pracowników, teraz czas bym przekazał wiadomość tobie. Otóż, postanowiłem wedle starej tradycji wyłonić najlepszego pracownika drogą zawodów a nie na podstawie stażu. Postaraj się mnie przekonać do siebie a mianuję cię moim najlepszym pracownikiem i kto wie, wtedy może sam zostaniesz farmerem, a ja przydzielę ci twój własny skrawek ziemii.
Ponieważ nie do końca rozumiałeś o czym Akrill mówi zrobiłeś zdziwioną minę, a Twoje oczy wyrażały chęć usłyszenia czegoś więcej, Akrill odchrząknął głośno i podjął ponownie:
- Tak, tak, najsumienniejszy pracownik dostaje nowy przydział pracy, a mianowicie chodzi codziennie do miasta na rynek by zakupić najpotrzebniejsze rzeczy na farmę, jest to jak widzisz pozycja bardzo kusząca, będziesz miał szansę zwiedzić kawałek królestwa i poznać różnych ludzi. Ale jeśli Twoje ambicje nie wykraczają poza farmę, możesz się nawet nie starać, wybór należy do Ciebie.
W tym momencie wiedziałeś, już dokładnie, że to właśnie jest punkt zwrotny w Twoim dotychczasowym życiu, na który to punkt tak czekałeś. Teraz jednak, gdy już nadszedł miałeś ochotę się wyprzeć swoich marzeń o wielkich zmianach, a to dla tego, że teraz między wszystkimi sześcioma pracownikami Akrilla wybuchnąć miała wielka rywalizacja. Gdy Akrill wyszedł z Twojej chaty opuściłeś z powrotem głowę na poduszkę i zacisnąwszy zęby uderzyłeś pięścią w drewnianą ścianę. Sam nie wiedziałeś co dalej robić...


Kruk - Bóg czczony przez większość ludności Nordmarskiej
 

Ostatnio edytowane przez Ra6nar : 03-02-2008 o 01:40.
Ra6nar jest offline