Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2008, 21:31   #7
lopata
 
lopata's Avatar
 
Reputacja: 1 lopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumny
Karczmarz wyszedł z kuchni niosąc drewnianą tacę zapełnioną miskami. Z wnętrza delikatnie wydostawały się obłoczki pary. Przed każdym z przybyłych postawił drewnianą miskę i łyżkę, po czym poszedł spowrotem do kuchni. W drodzę zaczął mówić:

-O zapłatę się nie martwcie, bo Starzec mnie uprzedził, że przybędziecie. Brakuje tylko jednej osoby i ma się niedługo pojawić.-ostatnie słowa karczmarza wypowiadane są głośniej aby dało się go słyszeć z kuchni. Kiedy wracał niósł na tacy gliniane kufle-On mądry jest ale dziwak. Dziwne, że tak to musi już być. Proszę to najlepsze Siki Smoka jakie dostaniecie w okolicy. Sam warzyłem. Gdzie ten stary pierdziel? Kuż dawno być tu powinien.

Kiedy każdy dostał posiłek oraz kufel karczmarz dorzucił kilka kawałków drewna do ogniska i zaczął zakładać kaganki na ścianie. Właśnie wtedy drzwi zajezdni znów stanęły otworem przed kolejną podróżną osobą. Na drewnianą podłogę z stąpnięciem weszła powoli sylwetka starca. Nic specjalnego. Ot, starzec jakich wielu zaśmieca "Stary Świat". Sylwetka lekko przygarbiona do przodu okrytra szatą sięgającą podłogi i zakrywającą przed chłodem całe ciało. Twarz pomarszczona i naznaczona wiekiem, głowa zaś posiadała niewiele już z siwych włosów. Kiedy wszedł spojrzał spokojnie po wszystkich i podszedłdo szynkwasu. Chwilę szeptał z karczmarzem po czym usiadł blisko kominka i zaprosił Was gestem ręki do siebie.

-Jesteście nareszcie, jesteście nareszcie. Tak się cieszę, tak się cieszę, że przybyliście. Bo przybyliście tu prawda i do mnie, do mnie przybyliście? Tak, tak na pewno do mnie. Przecież ja się nigdy nie mylę, nigdy się nie mylę.- Siadajcie blisko mnie, tak, blisko mnie usiądźcie.- Starzec wesoło spogląda na Was po kolei uradowany i mamrocząc cały czas coś do siebie.-Tak się cieszę, tak się cieszę.
 
__________________
"...a ścieżka, którą podążać będą zaścieli trawy krwią bezbronnych i niewinnych. Szczątki ludzkie wskrzeszać będą do swych armii aż do upadku wszelkiego życia. Nim słońce..."

Ostatnio edytowane przez lopata : 08-02-2008 o 22:15.
lopata jest offline