Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2008, 11:10   #3
Cyrus
 
Reputacja: 1 Cyrus nie jest za bardzo znany
Spike spacerował chodnikiem bez celu, rozkoszował się nocą i orzeźwiającą niską temperaturą. Tuż obok niego przemknęła z olbrzymim rykiem wielka ciężarówka pędząca w stronę miasta. Powiódł za nią wzrokiem a gdy spojrzał znów przed siebie napotkał wzrokiem malkaviankę stojącą zaledwie krok przednim.
- Jezu Chryste, Milly. Zawsze musisz się tak skradać?
- Wybacz i słuchaj. Do miasta wkroczył sabat i zaczął rozrabiać. Nie minie dużo czasu jak zaczną na nas polować, więc musimy przejąć inicjatywę. Książe zwołuje zebranie wojenne i każdy ma się stawić, spotykamy się o północy na czarnej scenie. Liczymy na każdego, czas spłacić dług temu miastu.
- Milly, ale…
- Wybacz, chętnie bym z tobą jeszcze pogawędziła ale muszę jeszcze zahaczyć o torreadora i jego córkę. Jak widzisz muszę już iść. Pogadamy jeszcze na scenie, do zobaczenia.-
odwróciła się i pobiegła przez ciemny zaułek. Sike obserwował ją aż zniknęła za rogiem. Dzwon w odległym kościele wybił godzinę jedenastą. Chłodny wiatr przyniósł lęki i wrażenie, że śmierć będzie blisko dzisiejszej nocy. Ze wschodu zaczęły napływać ciemne chmury.
 
__________________
When the man meets force that he can not destroy, he destroys himself instead.
What from of plague are you?
Cyrus jest offline