-Ziele , nie paliłem tego od czasów liceum - powiedział Marek z uśmiechem na twarzy -a póki co żeby twój pies nadal był spokojny dam mu coś do żarcia
Wyjął z kieszeni uszy dzisiejszych mutantów i rzucił psu - normalnie robie z tego zarąbisty przysmak, ale niech je - znów zażartował - w końcu coś mu się należy, niewiele zwierząt przeżyło- mówiąc to zaczął głaskać psa.
-A byłbym zapomniał nazywam się Marek i jestem tutaj jednym z głównych myśliwych.
Usiadł na ławce i zdjął z pleców strzelbę którą położył przy nodze, była bardzo zadbana a na drewnianej kolbie widać było widać nacięcia. Poprawił płaszcz który był dość łudząco podobny do płaszcza Cichego.
__________________ 3444862 A co do nicka ... nie , nie wziąłem go z gry :] . Altair jest gwiazdą . (gwiazdozbiór orła) Ci co żywią się nadzieją .... umierają głodni.... |