Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2008, 21:09   #1
Jendker
 
Jendker's Avatar
 
Reputacja: 1 Jendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputacjęJendker ma wspaniałą reputację
Wink (Warhammer 2ed)Nieustraszeni pogromcy wampirów

No dobra. Ponawiam rekrutację ze względu na zbyt małą liczbę ochotników. Nie chciałem ujawniać początku przygody, ale najwidoczniej muszę to zrobić by was zachęcić. Do tego mały Bonus-Prolog.

Prolog

Sylvania
Zamek Calmhof, rok 2178
Potworna burza rozpętała się godzinę temu. Czarne chmury całkowicie zasłaniały Księżyc.
Kobieta patrzyła przez okno. Wypatrywała jakiegoś ruchu. Jakiegoś dźwięku świadczącego, iż ktoś nadjeżdża. Ach, jakże długo czekała na ten moment. Tyle lat poszukiwań. Tyle lat czekania. Ale teraz oczekiwanie się kończy. Nagle usłyszała tętent koni. Wytężyła wzrok.
Czarna kareta właśnie wjeżdżała na dziedziniec. Odwróciła się do postaci siedzącej przy stole.
-Panie. To on. -Rzekła uradowana.
-Doskonale.-Odrzekł gładki męski głos.-Trzeba go odpowiednio powitać. W końcu to on dowarzył się podjęcia tej wyprawy. I w sumie niewielu osobom mógłbym powierzyć to zadanie. A on jest taka osobą. Taaak, trzeba go odpowiednio powitać.
Mężczyzna pstrykną palcami. Nagle w całej sali zapłonęły świece. Na środku sali stał stół zastawiony wieloma potrawami. Na jego końcu siedział przystojny mężczyzna. Opierał się w swoim fotelu i delikatnie uśmiechał. W tym momencie do sali weszły trzy osoby. Młody chłopak i dwaj służący niosący skrzynię. Chłopak dał znak sługą by postawili skrzynie a potem wyszli. Oddał im swój przemoknięty płaszcz. Jego mokre, czarne włosy przyczepiały się do bladych policzków. Ukląkł.
-Witaj Mój Panie.-Powiedział z lekkim drżeniem w głosie. –Udało mi się wypełnić misję, którą mi powierzyłeś. Odnalazłem tą księgę tam gdzie mówiłeś. Jest dokładnie taka jak ją opisywałeś. Dręczy mnie wciąż jedno pytanie. Po co Ci kolejna księga nekromancka? Masz już imponujący zbiór, w którym znajdują się dziewięć ksiąg Nagasha.
-Hahahaha.- Mężczyzna zaśmiał się. -Mój drogi chłopcze. Dziewięć ksiąg Nagasha przy tej jednej księdze, są jak zbiór bajek z ilustracjami dla dzieci.
Podszedł do skrzyni i otworzył ją. W środku leżała ogromna księga. Jej oprawiona czarną skórą okładka świeciła się złowieszczo.
-To jest moje dzieci......Księga Umarłych.

Nieustraszeni pogromcy wampirów

Jest rok 2864. Imperium zdołało odbudować siły po najeździe Archaona. Liczba mutantów i zwierzoludzi zmniejszyła się a Imperium podniosło swoją wagę na arenie międzynarodowej. Handel kwitnie, a obecny imperator cieszy się ogromnym zaufaniem. Zdołał złagodzić spór na linii kultów Ulryka i Sigmara. Mogłoby się wydawać, że nic nie jest w stanie zakłócić tego spokoju. A jednak.

Rankiem każdy z was został przeniesiony z swojej małej celi do jednej większej. Nikt wam nie mówił, po co. Strażnic nie odpowiadali na żadne z waszych pytań. Cela nie miała nawet malutkiego okna. Tylko przez niewielki otwór w drzwiach sączyło się światło. Nie widzieliście nic. Czekaliście w głuchej ciszy na jakikolwiek znak mówiący wam coś o waszej przyszłości. Czekaliście tak do wieczoru. Dopiero wtedy usłyszeliście strażnika.
-WSTAWAĆ PANIENKI. Idziecie z nami.- Krzyczał strażnik.
Otworzyły się drzwi do celi. Staną w nich strażnik. Za nim można było zobaczyć wysoką mroczną postać. Spod długiego czarnego płaszcza wystawał pistolet. Na głowie miał charakterystyczny wysoki kapelusz. Wiedzieliście już, kto to. To Łowca Czarownic. Uśmiechną się lekko, a potem ruszył korytarzem. Strażnik dał znak ręką żebyście zanim poszli. Posłusznie zrobiliście, co kazał.



I to krótkie wprowadzenie musi wam wystarczyć. Gramy oczywiście w Warhammer second editon. Będzie to gra rozgrywana na pełnej mechanice i rzutach. Jeśli chodzi o postacie to mam kilka małych wymagań. W histori postaci musi być zawarte w jaki sposób postac trafiła do Behafen, stolicy Ostermarku, oraz dlaczego została skazana na śmierć.Gramy postaciami, które ukończyły pierwszą profesję i zaczynają drugą. Musi to być profesja zaawansowana. Nie można wybrać tylko: Dworzanin, Herold, Karczmarz, Majordomus, Nawigator, Szarlatan, Uczony i Urzędnik. Całą resztę wolno. Jeśli chodzi o rasy to nie mam żadnych ograniczeń. Wyposażenie standardowe dla profesji oraz dla profesji poprzedniej. Jeśli chcecie jakieś dodatkowe przedmioty to muszą być one ściśle związane z historią lub uzgodnione ze mną. Potrzebuję od 3 do 5 graczy. Dostają się osoby, które nadeślą najlepsze kp i historie oraz zgłoszą się pod tym tematem.
Kp proszę wysyłać na adres andrzej.spera@gmail.com . Wszelkie pytania Proszę kierować na numer GG 402609. Na kp czekam najwcześniej do wtorku. Termin może się przedłużyć, jeżeli nie zbierze się wystarczająca liczba chętnych. Gdy rekrutacja się skończy napiszę o tym w tym temacie.
 

Ostatnio edytowane przez Jendker : 18-02-2008 o 00:05.
Jendker jest offline