Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2008, 14:56   #24
RavenOmira
 
RavenOmira's Avatar
 
Reputacja: 1 RavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetny
Do Kruka dotarły tylko dwie rzeczy:
Pierwszą i nawiasem mówiąc najważniejszą było to że dostał wódkę. Z szybkością błyskawicy otworzył butelkę i opróżnił ją niemal do połowy. *Ścierwo*
Drugą rzeczą były słowa nieznajomego, który powiedzial o tamowaniu krwawienia.

Ręce powoli przestały mu drżeć. Wziął kilka bandaży od Cichego i z nadzwyczjną precyzją założył rannemu opatrunek. Krwawienie na jakiś czas zostało powstrzymane.

-Teraz...przenieśmy go do...twojego domu - rzekł do nieznajomego. Jeśli miał operować rannego potrzebowal do tego stołu. No i kilku niezbędnych rzeczy...

*Pomóż mu, pomóż mu* cichutki dziewczęcy głos szumiał mu w głowie. *Dlaczego to robię? Dlaczego?*
*Bo nie jesteś złym człowiekiem, przecież masz dobre serce i wiedziałam to od dawna*
*Wybaczysz mi???*
*Tak wybaczam ci...tylko mu pomóż*

Czy był to efekt działania alkocholu czy po prostu w Kruku odezwały się dawno nie słyszane ludzkie uczucia? W każdym razie nagle zapragnął pomagać. Poczuł sie potrzebny...Mógł odpokutować za błędy z przeszłości...
 
RavenOmira jest offline