Tak, tu chodzi o stworzenie czegoś ciekawego do poczytania i o dobrą zabawę dla graczy, dlatego mechanika nie ma być szczegółowa, o tyle żeby żaden gracz nie czuł się pokrzywdzony
Po prostu żeby uniknąć sytuacji, że ktoś mu super-hiper wypasioną furę, postać i ekipę składającą się z przedwojennej ekipy Ferrari z Formuły 1
a drugi ma starego Poloneza
i z tego powodu, źle się czuje.
Ograniczenia będą minimalne, żeby poziom był jakiś podobny, trochę jak w mrocznych wiekach z 3 "atutami". Masz jakiś megaśny środek transportu, ok tracisz coś na zdolnościach postaci, albo masz mniejszą ekipę. Postać ma dać się zrobić szybko, ale jednocześnie, tak żeby podczas gry było jak najmniej "liberum veto" :P
Pomysł z głosowaniem wydaje się o tyle, dobry że nikt nie powinien poczuć się obrażony, chociaż nie zawsze większość ma rację
. Najlepiej jeżeli wystąpią jakieś problemy rozwiązać je dzięki "mediacji" pomiędzy graczami niż odwoływania się do jakichkolwiek innych metod :>. To nie jest normalna sesja, a gracza współtworzą świat, dlatego rzuty kośćmi trzeba ograniczyć do minimum lub całkowicie wyeliminować (chociaż, pewnie wyjdą sytuacje, w których będzie trzeba dać zadziałać losowi). Oczywiście do gry nie będzie potrzebny żaden podręcznik NSowy, a jedynie pomysł, chęci i minimalna znajomość świata, po którym przyjdzie nam się poruszać (wiedza, którą można zdobyć z internetu
)