My kiedyś próbowaliśmy zagrać w mieście zamieszkania, Szczecinie. Powiem Ci, że to było nprawdę świetne. Znajomość miejsca pozwalała na dokładniejsze określenie sytuacji, odległości i całej reszty. Byłoby naprawdę cool gdyby tylko MG nie był wielką porażką, ale to już inna bajka, nadająca się do tematu: Największe porażki w RPG
Zawsze można spróbować zagrać sobie we własnym mieście o ile jest na tyle duże zeby mogło tam żyć wystarczająco dużo wampirów
Jak nie to polecam Kraków, moim zdaniem to jest miasto z niesamowitym klimatem i historią.