Witajta. Oto opis Gilesa de Relian. Dodatkowy ot taki sobie.
Ranek, rozbrzmiewał śpiewem ptaków, trawy złociły się rosą w pierwszych promieniach słońca. Drogą z zachodu nadjechał rycerz na olbrzymim koniu bojowym. Nadzorca chłopów były weteran widząc okazałego konia od razu poznał rasę to bretoński koń bojowy najlepszy w świecie.
„Więcej warty niż ta cała wioska, ba może nawet kilka takich wiosek.”
Dopiero, gdy rycerz zbliżył się weteran przyjrzał mu się dokładniej. Konia dosiadał blond włosy młodzieniec. Spod grzywki wymykającej się spod czepca kolczugo wesoło spoglądały zielone oczy rozglądając się z zaciekawieniem po okolicy. Młodzian odziany był w pełną zbroje kolczą, pod którym można było dojrzeć kawałki skórzanej kurty. Do siodła miał przytroczony z jednej strony hełm, a drugiej tarczę z herbem, na którym można dojrzeć nałęczkę, a pod nią kielich w kształcie korabia. W ręce dzierżył kopię z zatkniętym proporcem, na którym gdy wiatry go obrócił w jego stronę weteran dojrzał złoty kielich. Młodzieniec znikał już za następną górką, gdy chłopi posłyszeli wycie wilka.
„Psia jucha, co za czasy wilk już za dnia wyją” z obrzydzeniem splunął. Wtedy, gdy już miał pogonić do pracy chłopów dostrzegł w zbożu przemykający się w zbożu cień. Odruchowo przeżegnał się wzywając pomocy Sigmara, dla odpędzenia złego.
Jeśli chcecie wiedzieć korzystam z kostnicy, bo ładnie się ją wkleja i nie zajmuje tyle miejsca, co Lastinowy generator rzutów oraz jest tak samo sprawiedliwa nie można w niej oszukać zawsze można przejrzeć wszystkie rzuty gracza.
Internetowa kostnica
Teraz czekamy tylko na MG niech rostrzygnie rzuci za Marchosias.