Okej,po prostu przyzwyczajenia.
Świat:Średniowiecze plus odrobina fantasy, miasta stają się powoli zamkniętymi osadami,bo ludzie boją się zarazy. Nikt nie jest wpuszczany do nich, co owocuje zaprzestaniem handlu. O zarazie wiadomo zbyt mało aby z nią walczyć. Władze ją ignorują.
Religia:Jest ich tu bardzo wiele, najważniejsza to chrześcijaństwo. Dużo sekt.
Magia:Ludzie zostają magami na zasadzie: jeśli objawią się w jakiś sposób ich zdolności, są przyjmowani do akademii, gdzie poznają podstawy czarów. Trwa ona 2 lata. Czary początkowe narzuciłem, aby nie było czegoś w stylu:"A czemu on ma czar niebieskiej biegunki+20, a ja tylko smocze beknięcie+20% do paraliżu?"
Nastawienie do magów:ludzie nie mają nic przeciwko, dopóki magowie nie afiszują się zbytnio z mocami.
Co do grania:Gramy w pierwszej osobie:ja opisuję sytuację i otoczenie, wy reakcję,ja co się dzieje i tak dalej. |