Wątek: Bissel - sesja
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-07-2004, 20:10   #3
fleischman
Administrator
 
fleischman's Avatar
 
Reputacja: 1 fleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputację
Paul Kynes - człowiek obieżyświat. Mężczyzna około 30 lat. Uśmiech nigdy nie schodzi mu z twarzy. Pogodny dla wszystkich, lekko łysiejący. Nosi długi czarny płaszcz, pod nim skórzane, schodzone buty oraz brązowe lekkie ubranie. Na twarzy ma kilka szram. Nie należy do najprzystojniejszych jednak nie odstrasza swoim wyglądem.
Do boku ma przypasany długi, już lekko stępiony miecz. Widać, że nie należy do bogatych. Bije od niego jednak ciepło i przyjazne nastawienie, zawsze chętny do pomocy. Lubi opowiadać o swoich podróżach jednak gdy ktoś się pyta o jego rodzinę, przyjaciół, dziciństwo to zapada cisza i Paul szybko zmienia temat po czym uśmiech znowu wraca na jego twarz. Jest także dobrym partnerem do kufelka piwa, przy którym zawsza zabawia wszystkich.
Gdy tak czekamy przy tym ognisku to przypomina mi się pewne zdażenie z przed 10 lat. Wtedy też tak siedzieliśmy i czekaliśmy... Ale na piwo! Ciężko było wysiedzieć, bo usychaliśmy z pragnienia... To było straszne...
Po powiedzeniu ostatniego słowa roześmiał się głośno. Po chwili uspokoił się i powiedział:
Bardzie, mógłbyś nam zaśpiewać dla umilenia czekania jedną ze swoich wspaniałych pieśni? Czas wtedy szybciej leci...
 
fleischman jest offline