Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-03-2008, 22:33   #3
Howgh
 
Howgh's Avatar
 
Reputacja: 1 Howgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetny
Wczesne promienie słońca wpadały prosto do kuchni i rozświetlały całe pomieszczenie. Za uchylonym oknem było widać drzewa, którch czubki, pełne zielonych liści, ledwo widocznie kołysały się na wietrze.

Ah, wkońcu sobota.. Nareszcie mam czas, żeby w spokoju przeczytać tą książkę.. - pomyślałem, spoglądając znad kawy na okładkę na której widać było tytuł "Dotyk" - No nic.. Wezme się za nią zaraz po śniadaniu. - odstawiłem pusty kubek do zlewu i zalałem go zimną wodą.

Co by tu zjeść..? Jajecznicę? - zastanawiałem się, gdy nagle usłyszałem jakieś głośne odgłosy zza zamkniętych drzwi od mojej sypialni.

Zamarłem bez ruchu, nasłuchując. Żaden więcej dźwięk nie dochodził do moich uszu.

Wiatr coś przewrócił? - myślałem gorączkowo, szybko analizując co takiego mogło spaść i narobić takiego hałasu przy tak lekkim wietrze, jaki widziałem za oknem - Nie. To nie to..

Może niepotrzebnie panikuję? Chociaż w sumie, to co niby mogło narobić takiego rabanu.. Głupio zrobiłem zostawiając otwarte okno. Łatwo przecież z ulicy się tu wspiąc.. - analizowałem szybko sytuację.

Przezorny zawsze bezpieczny.. - postanowiłem wkońcu i zacząłem po cichu skradać się w kierunku sypialni. Przyłożyłem ucho do drewnianych drzwi, nasłuchując..
 
__________________
Nigdy nie przestanę podkreślac pewnego drobnego, instotnego faktu, którego tak nie chcą uznać Ci przesądni ludzie - mianowicie, że myśl przychodzi z własnej, nie mojej woli...

Ostatnio edytowane przez Howgh : 25-03-2008 o 22:52. Powód: Bo zupa była za słona.
Howgh jest offline