Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2008, 15:29   #4
killihno
 
Reputacja: 1 killihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodze
Dresiarz został koszmarnie pokąsany prze pszczoły. Padł nieprzytomny. Z jego kieszeni wypadł pistolet z tłumikiem. Mariusz z przerażeniem zauważył, że mężczyzna ma w uchu mały komunikator, taki, jakich używają ochroniarze. Niestety nie otworzyłeś drzwi, ale nieomal nie przeleciałeś przez "dresiarza".

Tymczasem Tomasz usłyszał ciche:
- Otwórz te drzwi i zaczaj się na niego w jakiejś szafie, a potem zadźgaj. Tylko po cichu.
- Dobra, ale jak coś nie pójdzie, to nie baw się w Bonda tylko go zastrzel.
Fin usłyszał kroki...

W tym czasie Mike obudził się. Rozmyślał o starych latach, gdy nie szkolił ludzi, tylko polował na przestępców. Jego malutkie mieszkanko, zwykłe M-3 nie sprawiało wrażenia pokoju wojownika. Tyle, że w biurku spoczywała berreta i 2 magazynki...
 

Ostatnio edytowane przez killihno : 26-03-2008 o 15:43.
killihno jest offline