Z góry pragnę ustalić kilka spraw natury organizacyjnej.
-Gracze mają prawo tworzyć świat wokół siebie. Jeśli nie opisałem warunków pogodowych, czy nie dałem dokładnego opisu otoczenia postaci- macie prawo sami o nich decydować (oczywiście w granicach rozsądku, ale to zawsze można ustalić przez gg, albo priv). Możecie też tworzyć BNów nie wpływających na rozgrywkę, prowadzić z nimi konwersacje (możliwe nawet, że po prostu napiszę wam czego możecie się od jakiegoś BNa dowiedzieć i sami będziecie opisywać przebieg rozmów) i w ogóle kontrolować ich zachowanie.
Z drugiej strony, BNi wprowadzeni przeze mnie są pod moją i tylko moją kontrolą. Jeśli jakąś lokację, lub sytuację opisałem szczegółowo, to znaczy że nie życzę sobie dodatkowych w nią ingerencji.
-Miło by było, gdyby wasze posty pojawiały się raz na tydzień. Oczywiście rozumiem, że świat bywa złośliwy i ogranicza czas wolny. W takich wypadkach wystarczy mi krótka informacja na privie, e-mailu czy gg, że potrzebujecie trochę więcej czasu. Nie będę wtedy robił kłopotów.
Po upłynięciu w/w czasu będę albo kontynuował wątek (jeśli mam potrzebne do tego deklaracje), albo stanę się upierdliwy i będę męczył was w każdy dostępny mi sposób celem wyciągnięcia od was posta.
-W moim słowniku nie istnieje pojęcie spamerskiego posta. Jeśli macie potrzebę zadeklarowania jakiejś akcji (np. schowania jakiegoś przedmiotu w cholewie buta, czy coś w tym stylu) a nijak nie macie pomysłu, aby ująć to w więcej niż dwóch linijkach tekstu- nie krępujcie się i piszcie. Nie będę z takich powodów robił komukolwiek wyrzutów.
-Nie jestem żadnym purystą językowym i rozumiem, że błędy ortograficzne po prostu się zdarzają. Mimo to prosiłbym w miarę możliwości o sprawdzenie posta przed wysłaniem (czy to w Wordzie, czy w FireFoxie). W sytuacjach które jednak będą bić mnie po oczach, poproszę o poprawienie posta. Nie podejrzewam jednak, aby były to sytuacje częste.
-Jako MG nie gryzę ani nie pluję. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, wszystko wytłumaczę przez privy, e-maile czy gg (przy czym ostatnią formę kontaktu najbardziej sobie cenię).
-Sesję prowadzi się dla graczy, a nie dla MG. W związku z tym będę uwzględniał wasze sugestie co do rozgrywki.
-Wbrew powszechnie przyjmowanej zasadzie, jako MG mogę nie zawsze mieć rację. Wytykanie mi błędów będzie więc nie tylko tolerowane, ale prawdopodobnie spotka się też z wdzięcznością. Wolę, żeby zwrócono mi uwagę, niż abym wprowadzał do sesji jakieś byki.
-Nie uderzają mnie po oczach wulgaryzmy, ale ze zrozumiałych względów nie używajmy ich poza konwersacjami.
-Wypowiedzi postaci piszemy kursywą. Wszelkie akcje i opisy normalną czcionką. Przemyślenia postaci proszę jednak albo podkreślać, albo pisać pomiędzy znacznikami >>xyz<<, co jest odstępstwem od zasad na tym forum. Bold wg mnie rozprasza i przykuwa wzrok.
-Lista ta może zostać uzupełniona, jeśli coś sobie przypomnę.
Erotyka
Temat erotyki zwykł wzbudzać kontrowersje, wolę więc z góry ustalić kilka spraw które tej tematyki w sesji będą dotyczyć.
-Nie będę unikał sytuacji kuszenia, czy scen łóżkowych w sesji i będę je opisywał. Mało tego, będę wymagał ich opisywania również od graczy.
-Sceny erotyczne mogą rozwinąć się na kilka postów, z opisem działań gracza jak i spółkującej z nim postaci (którą kontrolować będę ja [jeśli to BN] lub inny gracz).
-Granica erotyki i pornografii bywa płynna i lepiej, żeby nie została przekroczona (choćby dlatego, że nikt z nas nie chce dostać bana). W związku z tym przy skupianiu się na sprawach seksu, lepiej tworzyć opisy bardziej poetyckie (np.: „jego dłoń wodziła po plecach kochanki. Palce delikatnie muskały jej aksamitną skórę, wzbudzając w niej przyjemne dreszcze. Złożył na jej ustach gorący pocałunek: namiętny, silny. Czuł jej podniecenie, sam też nie mógł już negować własnego. Wolną ręką poderwał w górę spódniczkę swej partnerki. Jego dłoń z celową powolnością zaczęła zbliżać się do kwiatu jej kobiecości” brzmi zdecydowanie lepiej niż „czując swe podniecenie zerwał z niej ubranie. Rozpiął spodnie i nie czekając dłużej wtargnął w nią silnym i zdecydowanym ruchem”. Opis zawoalowany w poetykę również jest zdecydowanie lepszy, niż bezpośredni. „Zaczął spijać soki jej kobiecości” jest o wiele mniej wulgarne niż „zabrał się do seksu oralnego”). Warto pamiętać, że erotyka to forma sztuki, a nie chamska pokazówka mająca na celu wywołanie podniecenia. Twórzmy coś eleganckiego i nastrojowego.
-Zaznaczam z góry prostą zasadę- nic nie musicie. Jeśli nie macie ochoty poddawać się kuszeniu któregoś z moich BNów- nie poddawajcie się mu. To wy decydujecie jak daleko posuwamy się w scenach erotycznych. Nie macie ochoty posuwać się za daleko? Poinformujcie mnie o tym, a wtedy po prostu przejdę do wyniku zbliżenia.
Przykładowo- jeśli Hellian albo Asmorinne będą chciały uwieść żołnierza (aby coś od niego dostać, czy cokolwiek), a nie będą miały ochoty rozpisywać się jak to robią (bo przykładowo żołnierz jest brzydki, albo wartkość akcji utraci na dłuższej pisaninie)- wystarczy, że poinformują mnie do czego posuwają się ich postacie a podam wynik tych działań. To samo oczywiście dotyczy Zaelisa i Kerma.
-Uspokajam z góry wszelkie obawy- nie mam zamiaru łamać żadnych tabu. Potwory występujące w sesji nie będą zboczone
.
-Żadnych wulgaryzmów w opisach erotycznych. Kurwy i chuje mogą pojawić się w wypowiedziach postaci (cóż, u Sapkowskiego klęli jak szewce), ale na pewno nie w opisach działań.
-Warto postawić jakąś granicę, posłużę się więc w tym celu przykładem. Playboy to pismo erotyczne i tworzone ze smakiem. Filmidła playboya ocierają się jednak już o pornografię. A takiego ocierania lepiej unikać.
Przykłady z literatury:
„Wróciła na zbutwiały pień, rozwarła szeroko uda i niemal drapieżnym ruchem włożyła dłoń między nogi. Poczuła, jak jest tam gorąco i mokro. Westchnęła ciężko, a jej palce zatańczyły.” Jacek Piekara „Necrosis. Przebudzenie”
„Jęknęła cichutko i przekręciła się na wznak. Rozpięła guziki i zsunęła spódnicę. W półmroku dostrzegł majtki z długimi nogawkami. Uniosła się lekko. Pociągnął za tasiemkę i jednym ruchem zsunął je z bioder. Leżała przed nim całkiem naga. Przesunął dłonią po brzuchu, musnął palcami jej swawolną kępkę. Umościła się wygodnie i rozchyliła zachęcająco uda.”
Andrzej Pilipiuk „Operacja Dzień Wskrzeszenia”
W opisach gorętszych sytuacji nie posuwajmy się dalej niż powyższe dwa teksty.
-
Jeśli administracja forum zadecyduje, że gdzieś przegięliśmy proszę o natychmiastowe poinformowanie o tym, a spuścimy z tonu i zmienimy gorszące opisy.
-Również ta lista może zostać uzupełniona.