Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2008, 12:10   #5
Christianus
 
Reputacja: 1 Christianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumnyChristianus ma z czego być dumny
Christianus podniósł powiekę.
Smród, jak tu śmierdzi...
Ból. Tak, to uczucie nie było mu obce przez te wszystkie lata mrocznej służby. Powstał powoli. Miał ciało przystojnego mężczyny, z bujną czupryną. Jedyne co mu się w nim nie spodobało, to blizny. Był nimi cały pokryty. A więc Jahwe postanowił pokazać kim jestem? Jestem jego żołnierzem. Skąd to słowo? Christianus postanowił się po prostu nad tym nie zastanawiać. Przeciągnął się, podczas gdy ciało zakrzyczało z udręki. Nie przeszkadzało to aż tak. Pomyślał chwilę. Rozejrzał się. A więc nie spadłem sam? Nie zajmował się tym na razie. Poczuł coś innego. Choć z początku zdawało się to niemożliwe, nowe uczucie nasilało się. ON CZUŁ OBECNOŚĆ SATANAELA. Zrazu to osobliwe odczucie zostało zastąpione czymś innym. Przyćmiło ból. Zemsta. Każda komórka udręczonego ciała skandowała to krótkie słowo. Anioł uśmiechnął się paskudnie. Zabiję cię Satanaelu. Strącę cię, gdziekolwiek teraz jesteś. Tymczasem na próbę podniósł kamień z ziemi. Zacisnął pięść. Ten z głośnym trzaskiem pękł. Jakie to wszystko kruche. pomyślał wypuszczając z dłoni drobny miał. Wstydził się za to co zrobił.
- Dałem się zwałować. -rzucił do świata jako całości.
Usłyszał pytanie o wodę.
Minęła za to samotność. Ten cichy skrytobójca, zawsze czychający na Christianusa z ukrycia.
Nie był sam.
Miał kolegów "po fachu".
Postanowił znaleźć Satanaela. Kurwa! Uczucie minęło. Został tylko chłodny wiatr. Właśnie. Zimno. Przeraźliwe zimno.
Jestem nagi.
- Potrzebuję czegoś do ubrania. - rzucił do starca, tak jakby to że właśnie spadł z nieba nie miało żadnego znaczenia.
A potem walka...
Pamiętaj Satanaelu, bo ja nie zapomnę...
Nigdy...
 
__________________
Uczyć się, modlić do swego Boga i pracować. Zawsze czerpać pełnymi garściami z życia, czując się jednocześnie bezwarunkowo szczęśliwym. Pracować nad sobą i kochać za nic. Oto co znaczy być dobrym człowiekiem.

Ostatnio edytowane przez Christianus : 06-04-2008 o 18:28.
Christianus jest offline