Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-04-2008, 19:55   #20
Zaelis
 
Zaelis's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znanyZaelis wkrótce będzie znany
Gdy ów nieszczęsny żołnierz wpadł do środka, Legara jedynie uśmiechnął się pod nosem. Spokojnie obserwował twarz kapitana, oceniając go. Kiedy tamten ledwo powstrzymując złość przemówił do łowcy z żądaniem wyjaśnienia sprawy, brązowooki wyłożył jedynie obandażowaną dłoń na stół i po chwili namysłu zaczął mówić.
-Zostałem napadnięty w biały dzień. Grożono mi utratą życia, nożem jaki powinniście znaleźć przy zwłokach. A ponieważ odmówiłem oddania swojego skromnego dobytku rzucił się na mnie. Nie chciałem go zabijać, ale gdy zaatakował mnie drugi raz nie darowałem mu już. Uznaj to, jako małą próbkę moich możliwości. Sam oceń, czy jestem skuteczny czy nie. – powiedział uśmiechając się pod nosem. Spokojnie obserwował zmieniające się oblicze twarzy kapitana a nim ten zdążył przemówić rzucił jeszcze –A. Pijaczek umiał obchodzić się nożem. Pewnie ograbił, jeśli nie zabił kilku innych ludzi już. Zwłaszcza, że nóż nie był byle jaki, tylko porządny. Taki, jakiego używacie wy, strażnicy. – zręcznie skłamał, wskazując na wiszący u pasa stojącego wciąż obok niego noża. Wiedział, jak sytuacja wygląda w takich miastach i noża prędko nie znajdą. A dla niego, zawsze jest to jakieś wytłumaczenie.
 
Zaelis jest offline