Nową szatę mu przyniósł służący Horacy
Pyta. czy hrabia nie ma dlań jakowej pracy?
- Zapewne nie spędzimy nocy dziś w chałupie –
Odrzekł mu pan Tadeusz drapiąc się po pupie.
Choć nad spodniami krawiec spędził bowiem całą
Dobę, to się szwów kilka w tyłek mu wpijało.
- Słyszałem, że w gospodzie robią dziś zabawę,
Co na kilka wsi wokół już dobyła sławę –
Podpowie mu Horacy. Hrabia wnet się zrywa:
- Idźmy więc na zabawę! Noc do czynu wzywa!