PATAŁACHY
<Tutaj w przyszłości może będzie jakieś krótkie opowiadanko. Na razie mi się nie chce, ale i tak dajcie reputę za tę rekrutę(ale rym)>
Zapraszam wszystkich userów obdarzonych ogromnym poczuciem humoru, pragnącym wcielić się w postacie o nieskomplikowanej osobowości i wątłości intelektualnej.
Jeśli lubisz absurdalny humor, jeśli ujmuje Cię Rowin Atkinson w roli Jasia Fasoli, lub Edmunda Czarnej Żmii, jeśli lubisz Monty Pytona, jeśli zacinasz prawie nonstop Cartoon Network, jeśli lubiłeś Krainę Goblinów, jeśli obrady sejmu RP są dla Ciebie równie zabawne jak dostać strzałą w szyję i zobaczyć jeszcze, że jest do niej doczepiony rachunek za gaz...
TO TA SESJA JEST 4 U !!!
Ossssochodzi??
W niniejszej sesji Gracze wcielają się w tytułowe patałachy-posługiwaczy potężnego Warlocka.
(pseudonimy: Szef, Szefo, Szefuniu, Wujek Samo Zło). Postacie te są groteskowe, pokraczne i wszystkie bez wyjątku są kurduplami (zobaczta se zresztą rasy
belowbyło prędzej above(gdzie jest Redka jak jest potrzebna!!)). Cały czas ładują się w jakieś kłopoty wykonując swoją pracę dla Warlocka. Mieszkają w Zamku Morgiev należącym do wiadomo kogo. Zamek, oczywiście jak przystało na siedzibę "tego niewymówionego zła" to ogromna, mhroczna, strzelista, gotycka konstrukcja wyrzeźbiona eony temu w ścianie góry przez legion niewolników których kości zalegają teraz hałdami u podnóża tejże góry. Poza tym zamek jest oczywiście pełen komnat, laboratoriów, bibliotek, magazynów, lochów i innych NAPRAWDĘ dziwnych miejsc. Jak już wspomniałem zadaniem patałachów jest wypełnianie poleceń służbowych(ach ta nowomowa w światach fantasy!). Co macie przez to rozumieć? Cholera, nie wiem! Nie ja to wymyślam, tylko Warlock (on tu rządzi). Może trzeba będzie znaleźć jakąś zagubioną księgę, przygotować posiłek, a może Warlock będzie potrzebował króliczka doświadczalnego do jakiegoś swojego eksperymentu (oooops!).
Postać.
Choose your fighter (normalnie jak w Mortal Kombat)
Poniżej zaprezentowałem parę przykładowych ras. Jeśli macie pomysł na jakąś inną to piszcie tutaj, a ja ocenię pomysł. Myślę jednak, że i tak jest w czym wybierać.
Każda rasa ma 2 zalety (+) i 2 wady (-). Wyjątkiem jest snotling, bo to moja ulubiona rasa i ma 3 zalety :P. Jeśli chcecie coś zmodyfikować u swojej postaci (czyt. zamienić/dodać/odjąć/ jakąś cechę, to umieśćcie odpowiednią informację/wytłumaczenie w KP).
RASY: Snotling 
-Głupota(w zasadzie debilizm)
-Wątłość ciała(słaby fizycznie)
+Odporność na ból("o! zobaczcie! ucieli mi ręke!")
+mistrzowskie wytwarzanie produktów natury fekalnej
+wysoka żywotność(trudno zabić gada. Ma masę otworów z których tryska krew, a on dalej biega)
Gnom 
+Pisanie i czytanie na przyzwoitym poziomie
+Skradanie się
-Wątłość ciała
-tchórz(unika otwartej konfrontacji, może tez mieć jakieś fobie)
Imp 
+latanie(powoli, ale zawsze)
+odporność na ogień (całkowita, ma charakter magiczny)
-brak znajomości języka(zna tylko piekielny, musi sie z resztą porozumiewać w jakiś inny sposób)
-żarłoczność(trudno mu sie oprzeć gorącej owsiance, flaczkom i innym rarytasom, czasem gdy jest głodny je coś czego nie powinien -> produkt natury fekalnej wytworzony przez kolegę-snotlinga, artefakt szefa, czapka gnoma, gnom, itp)
Fanatyk-Goblin 
+walka
+rzeź(wpada w szał bojowy na widok krwi wroga(dużo krwi, duuuuużo))
-porywczość(prawie nigdy nie rezygnuje z walki. Prawie robi wielką różnicę?)
-hemofilia(no dobra-żartowałem); paniczny strach na widok wnętrzności i krwi(no dobra, moje żarty nie zawsze są zabawne); zawsze dotrzymuje danego słowa(To nie żart. Normalnie jak Lobo)
Chochlik 
+rzemiosło(zna sie na czymś, no sami wymyślcie. Szydełkowanie raczej odpada)
+widzenie w ciemności(całkowite, nie potrzebuje źródła światła)
-tchórz
-trans(czasem wpada w trans i nie może wtedy przerwać wykonywanego zajęcia. Tym zajęciem może być nicnierobienie(kakotonia?). Ach ta filozofia buddyjska i zen w systemach fantasy...
Co powinna zawierać KP?
Możecie inspirować się systemem TABELA prezentowanym cyklicznie w starych numerach MiMa w dziale Kraina Goblinów.
Ale minimum to:
Imię
Rasa
Poza tym wszystko to, co przekona mnie żebym właśnie CIEBIE przyjął na sesję (może jakaś historia? szkic psychologiczny?).
KP na PW.
Ile Graczy?
Nie wiem. 4-6? Możliwa dodatkowa rekruta/drugi nabór.
Finisz
Jest pierwsza w nocy. Jestem zmęczony i nie mogę myśleć bo chce mi się siku i myślę obsesyjnie tylko o tym by przywitać się z człowiekiem na dole. Więc to na razie wszystko. Może jeszcze coś dopiszę do rekruty jak mi się przypomni.
WARUNKIEM PRZYJĘCIA jest fajna (nie pytajcie mnie co to znaczy, pytajcie Warlocka jeśli macie odwagę) KP i (UWAGA) wypełnienie
psychotestu, który roześle po wybranych Graczach.
Coś nie jest jasne? Macie pytania?
Odpowiedź możecie uzyskać wróżąc z fusów, lub wnętrzności biedronki.
INFO dla OBSŁUGI: Ja naprawdę nic nie piłem przed, ani w trakcie pisania tego posta.