RANY BOSKIE I RAISTLIŃSKA WĄTROBA...!!
Jedynym aktorem, kóry spośród powyższych byłbym skłonny uznać nie za profanację to (mimo sentymentu do Deppa)
Christopher Lloyd...
Bill Murray może i by się nadał, ale na kendera
Cała reszta plejady - ratuunku i uchowajcie wszyscy Kryńscy Bogowie....
Jude Law - taki wymoczek miałby grać
Tanisa? To może Leonardo
diCaprio...? Albo lepiej...
Hugh Grant..!!
[ Dodano: 2005-10-13, 23:35 ]
Bosz... O mało zawału nie dostałem...
Hehe
I tak Was lubię :P