Przejrzałem podręczniki i jestem pod dużym wrażeniem systemu, za to że wybiera co lepsze motywy z pozostałych pozycji: motyw potępienia jak z wampira, ale lepszy bo można przebierać w różnych drogach, nawet tych najbardziej nieludzkich (zauroczony drogą tysiąca ran), motyw duchów i magii jak z odmieńca i maga, a do tego na pozór możliwość bardziej elastycznego tworzenia postaci (choćby możliwość zmieniania ścieżki), różne smaczki w rodzaju konfliktu Yin Yang, wszystko podane w ładnym mangowo/orientalnym opakowaniu.
Pewnie nie każdemu przypadnie do gustu taka estetyka, ale jak dla mnie to tylko konwencja. I odgrywanie/prowadzenie w pozaeuropejskich realiach jest bardzo kuszące. Chyba największym wyzwaniem przy tego typu sesji jest nie opanowanie zasad, ale właśnie zachowanie orientalności kreowanego świata.
Ostatnio edytowane przez Milly : 19-04-2008 o 20:09.
|