Ja myślę, że kwestia religii w świeci postapo opiera się na ćpaniu. W NS jest to tornado, a w innych systemach inne narkotyki. To za ich pomocą kształtują się religie i wyznania.
Ludzie ćpający tornado (oprę się o Neuro), odrywali się od rzeczywistości postapokaliptycznego świata. Wtedy to tylko on wiedział (no, też nie zawsze :P) gdzie się znajduje i co się z nim dzieje.
Myślę, że w dużej mierze to właśnie tak powstają religie w ZSZ. Taki naćpany człowiek doznaje oświecenia, objawienia czy bóg (
) wie czego jeszcze.
Inną sprawą jest kult narkotyków- niektórzy przestają wierzyć w boga i szukają swojego ukojenia w narkotykach, ślepo wierząc, że tylko to im zostało i tylko to może im pomóc.