| [Diablo] Dzieci Lamastu Dawno temu , gdzieś na środku pustyni , w miejscu odległym o około 50 km od Lut Gholein
Nonunhario Chentalder , upadły mag klanu Taan podszedł do kamiennych drzwi , które prowadziły do komnaty grobowej Lamastu - Bogini Nocy , Matki Wszystkich Nieumarłych , Pani , która nigdy nie wybacza ... przydomków było wiele , lecz sens zawsze pozostawał ten sam - wielkie prastare uśpione zło , które mogło przynieść nieśmiertelność temu , kto odważy się na próbę jego okiełznania.
Mag zdawał sobie sprawę z ryzyka , jednak był już stary , a jego moc słabła , więc nie miał nic do stracenia. Był rządny mocy. Przez całe swoje życie pałał się kontaktami z piekłem , które ukrywał przed swoimi braćmi z klanu. Nie przyniosły mu jednak one mocy , której tak pożądał , lecz jedynie potępienie ludzi i wyklęcie przez braci , z którymi wspólnie zgłębiał naturę magii.
Ekspedycja , która została przez niego sfinansowana by odnaleźć ten zapomniany przez najstarszych monument , w większości zginęła. Zaskoczyły ich przeróżne pułapki , którymi Zikkurat był naszpikowany.
Pozostał jedynie on i dwóch sługów. Stary demonolog aż dziwił się , że ci idioci byli w stanie ominąć tyle przeszkód. W jego mniemaniu był to wyczyn , jak na istoty tak ograniczone. Był z nim czarnoskóry , łysy tragarz i biały wysuszony przewodnik.
Na kamiennych drzwiach widniały symbole starożytnego pisma. - Wielka Władczyni Potępionych Lamastu , zapadła w wieczny sen , aby kiedyś przebudzić się , razem ze swoimi dziećmi i pogrążyć świat w niegasnącym płomieniu. Nie jestem ekspertem , ale powinniśmy raczej zawrócić , to miejsce jest przeklęte , nie powinno nas tu być.
Przemówił przewodnik , który najwidoczniej spotykał już niejednokrotnie zapiski w tym języku. - Zamilknij tchórzu. Nie jesteś mi już potrzebny , więc możesz wracać , a teraz zejdź mi z oczu.
Podszedł do zamka w kształcie czaszki i wypowiedział zaklęcie , którego moc rozjarzyła całe pomieszczenie i zaczęła odpychać w tył dwóch towarzyszy maga , którzy rzucili się do ucieczki w obawie o efekt jaki mogło wywołąć zaklęcie.
Oczy czaszki będącej zamkiem w drzwiach zajarzyły się zielonym światłem , po czym blokada rozstąpiła się , chowając kamienne skrzydła przeszkody w ukrytą wnękę w ścianie. Przed Nonunhariem stał wielki sarkofag , zrobiony z ludzkich kości. - Nareszcie... Teraz Twoja moc będzie moja...
Witam , szukam 6-8 osób do gry w systemie autorskim , osadzonym w świecie diablo , znanym z gier i książek. System polega na moich 3 kostkach , które mówią o stopniu powodzenia przedsięwziętej akcji. Wymagam aktywnego udziału , gdyż chcę dynamicznego rozwoju fabuły. Częstotliwość pisania to raz na 3 dni , wszelkie opóźnienia muszą być uzasadnione wcześniej. Kto gra w moich innych sesjach , wie jak system wygląda w praktyce. Rasa dostępna to tylko człowiek. Grę zaczynacie w Lut Gholein .
KP proszę o przesyłanie na PW , a oto co powinna zawierać :
- Imię , Nazwisko , Płeć
- Klasa ( Wojownik , Mag , Nekromanta , Paladyn , Kapłan , Barbarzyńca , Druid , Łowca , Łotrzyk , Zabójca )
- Historia ( Od dzieciństwa do wizyty w Lut Gholein)
- Ekwipunek ( Ze zdrowym rozsądkiem )
- Wygląd
- Ideały (czym się postać kieruje )
- 3 największe wady
- 3 największe zalety
To chyba tyle , koniec rekrutacji przewiduje na moment aż będę miał dostateczną ilość dobrych KP. W razie wątpliwości pytać , bo kto pyta nie błądzi.
Pozdrawiam
Maju
__________________ Here we stand, bound forevermore we're out of this world ,until the end...Here we are, mighty, glorious
At The End Of The Rainbow with gold in our hands... Hammerfall - At The End Of The Rainbow
Ostatnio edytowane przez Maju : 20-04-2008 o 17:48.
|